Sponsorem Energa, a były bezsilne

- Wygraliśmy małym nakładem sił - tak pierwsze spotkanie fazy play-off z Energą Gedanią podsumował trener bydgoszczanek Piotr Makowski.

<!** Image 2 alt="Image 50114" sub="Nawet skuteczne ataki byłej mistrzyni Europy Małgorzaty Niemczyk, na zdjęciu blokowane przez Ilianę Goczewą i Agnieszkę Śrutowską nie pomogły Gedanii w wygraniu choćby jednego seta. Trener Piotr Makowski dał okazję pograć zmienniczkom. Ewę Kowalkowską zastępuje Justyna Łunkiewicz.">Dwa zwycięstwa w lidze w sezonie zasadniczym bydgoszczanek po 3:0 wskazywały faworyta wczorajszego spotkania w „Łuczniczce”. Play-offy rządzą się jednak swoimi prawami i niektóre drużyny właśnie na decydujące mecze szczególnie „podkręcają” poziom sportowy. Kibice oglądali jednostronne widowisko. Bydgoszczanki znokautowały rywalki.

Wyrównana walka toczyła się tylko w I secie do stanu 8:7. Później miejscowe uzyskały przewagę, którą stopniowo powiększały. W II i III secie skutecznymi zagrywkami popisywały się Kowalkowska, Goczewa, Kuligowska, Ciaszkiewicz, a pozostałe koleżanki miały do zakończenia praktycznie co drugą akcję.

<!** reklama left>- Małym nakładem sił wygraliśmy mecz - podsumował trener Centrostalu Piotr Makowski. - Na parkiecie pojawiły się zmienniczki. To trochę wprowadziło w niektórych momentach zamieszania w grze, ale przy wysokim prowadzeniu to jedyna szansa, aby dłużej pojawiły się na parkiecie. Spodziewamy się, że w sobotnim meczu Gedania postawi nam trudniejsze warunki. Dlatego rano normalnie trenujemy bez taryfy ulgowej.

- Zdecydowanie lepiej zagraliśmy przed miesiącem w meczu ligowym niż w piątek - ocenił szkoleniowiec rywalek Leszek Milewski. - Kluczem sukcesu bydgoszczanek była agresywna zagrywka. My w tym elemencie tylko wprowadzaliśmy piłkę do gry. Gospodynie popełniły dużo mniej własnych błędów, a atak rozłożyły na kilka zawodniczek. Mój zespół nie pokazał charakteru, nie walczył agresywnie. W drugim spotkaniu postaramy się to naprawić.

W Centrostalu najwięcej punktów zdobyły Ewa Kowalkowska 16, Karolina Ciaszkiewicz 14, Iliana Goczewa 10, błędy własne: Gedania 20, Centrostal 15. Blokiem bydgoszczanki uzbierały 9 punktów, a Gedania 7.

Dziś o godz. 17.00 w hali „Łuczniczka” drugi pojedynek obu zespołów. Bilety w cenie 10 złotych normalny, 3 złote ulgowy.