Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Speedrower - sport niszowy, ale widowiskowy

Tadeusz Nadolski
Wyścigi na torze dostarczają kibicom wielu emocji
Wyścigi na torze dostarczają kibicom wielu emocji Dariusz Bloch
W naszym regionie - w Toruniu, Bydgoszczy i Maksymilianowie - odbyły się mistrzostwa Europy w speedrowerze. Rywalizacja trwała trzy dni.

Na torze przy ul. Wiszniewskiego w Fordonie miała miejsce oficjalna ceremonia otwarcia, a po niej odbyły się finałowe turnieje drużynowych mistrzostw Starego Kontynentu (na naszych zdjęciach).

Głównym organizatorem imprezy był TSŻ Toruń i bydgoski klub BTS „Speedrower”.

W Polsce ten rodzaj sportu uprawia około 300 osób. Głównymi ośrodkami speedrowerowymi na świecie są Polska, Wielka Brytania i Australia.

- To dość niszowy sport, ale bardzo widowiskowy i czytelny - wyjaśnia Maciej Laskowski, wiceprezes Bydgoskiego Towarzystwa Sportowego „Speedrower” i jednocześnie trener polskiej kadry (na zdjęciu poniżej z lewej).

Podczas mistrzostw Europy rywalizacja toczyła się między drużynami i zawodnikami z czterech krajów: Polski, Walii, Anglii i Szkocji. Polacy zdeklasowali swoich przeciwników, zajmując pierwsze miejsca w różnych kategoriach za wyjątkiem weteranów.

W rozmowie z „Expressem” Maciej Laskowski przypomniał historię narodzin speedrowera. Geneza tego sportu na świecie datuje się na lata 40. XX wieku. Oficjalnie na Wyspach Brytyjskich powstanie speedrowera przypada na 1946 r. W Polsce początek miał miejsce w 1994 r., kiedy to w Rawiczu pierwszy raz rozegrano turniej speedrowerowy, w którym wzięli udział zawodnicy z Rawicza, Leszna, Piły, Wrocławia i Gniezna.

Po okresie bujnego rozwoju, obecnie dyscyplina ta nie jest już tak popularna (tylko w Bydgoszczy było kilkanaście torów, pozostał zaledwie jeden). W całym kraju działa tylko 14 klubów - głównie w ośrodkach żużlowych.

Czym rower speedrowerowy różni się od zwykłego? Trener Laskowski wyjaśnia: - Rower ten nie posiada hamulców ani przerzutek, rama ma inną geometrię, kierownica jest podobna do tych używanych w starych ukraińskich rowerach. Wielkość uzależniona jest od wieku, umiejętności i potrzeb zawodnika. Maciej Laskowski dodaje, że zasady rywalizacji na torze są podobne do tych stosowanych w żużlu. W wyścigu bierze udział 4 zawodników. Punkty przyznawane są za kolejność przy przekraczeniu linii mety, a jedyny kontakt, jaki jest dozwolony, to uderzenie barkiem w bark.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!