Spacerowali po lesie w Łącku. Dostali 500 zł mandatu!

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 5 kwietnia.

Mężczyźni spacerowali po lesie w miejscowości Łącko (gmina Pakość). Dzieliła ich odległość mniejsza niż 2 metry. Policjanci z Pakości polecili im, by wrócili do domu i zachowali wymagany odstęp.

Kiedy 19-latek i 24-latek zlekceważyli polecenia mundurowych, zostali ukarani mandatami w wysokości 500 złotych- relacjonuje sierż. szt. Michał Parzyszek z inowrocławskiej policji.

Dzień wcześniej w Pakości policjanci podjęli interwencję wobec trzech osób, które piły piwo „pod gołym niebem”.

- Za złamanie zakazu gromadzenia się powyżej dwóch osób, przebywanie poza domem bez ważnego powodu, cała trójka młodych mężczyzn otrzymała mandaty karne na kwotę 500 złotych - podkreśla Parzyszek.

Podobne zdarzenie miało miejsce dzień później w jednej z wsi pod Pakością.

- W tym przypadku dwóch mężczyzn za spotkanie się na wolnym powietrzu i spożywanie alkoholu, także zostało ukaranych mandatami - dodaje.

Także w Inowrocławiu nie obyło się bez rażącego lekceważenia zasad ograniczenia kontaktów i wychodzenia z domu bez wyraźnej potrzeby.

W piątek (3 kwietnia) na inowrocławskim rynku mundurowi podjęli interwencję wobec dwóch szarpiących się mężczyzn.

Wobec jednego z nich policjanci wystąpią z wnioskiem o nałożenie kary administracyjnej za nieprzestrzeganie ograniczeń związanych z przebywaniem poza miejscem zamieszkania. Wobec drugiego zaś za złamanie kwarantanny. Jak się bowiem okazało drugi z „krewkich” mężczyzn jest nią objęty - relacjonuje policjant.

Przy okazji apeluje o przestrzeganie ograniczeń nałożonych na nas w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa. Przypominamy, że za niestosowanie się do tych przepisów grożą mandaty karne, grzywny sądowe oraz kary administracyjne nakładane przez Państwową Inspekcję Sanitarną – nawet do 30 tys. złotych.