Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Służy już tylko rabusiom i wandalom

Szymon Cieślak
Niegdyś piękny, teraz okradany i dewastowany. „Zagroda Zdrowia”, nad którą pieczę trzyma komornik, niszczeje z miesiąca na miesiąc.

Niegdyś piękny, teraz okradany i dewastowany. „Zagroda Zdrowia”, nad którą pieczę trzyma komornik, niszczeje z miesiąca na miesiąc.

<!** Image 2 align=right alt="Image 34065" sub="„Zagroda Zdrowia” w Pturku w gminie Barcin już nie prezentuje się tak atrakcyjnie, jak kiedyś">Ośrodek Wypoczynkowy „Zagroda Zdrowia” w Pturku (gmina Barcin) kilka lat temu kupili holenderscy przedsiębiorcy. Jest nieczynny już od ponad roku.

Jak się dowiedzieliśmy, obecnie należy do komornika Sądu Rejonowego w Szubinie. Na terenie leśnego kompleksu nie ma stróża, ani żadnych zabezpieczeń. Na bramach wjazdowych, co prawda, są założone kłódki, ale cóż z tego, skoro są pootwierane. Każdy może na teren ośrodka wejść i wynieść, co chce.

Istną plagą są kradzieże i dewastacje i to czasem na wielką skalę. Na początku roku złodzieje zabrali stamtąd nie tylko sztućce i szklanki, ale także szafy, drzwi wejściowe do domków, stoły, krzesła i inny sprzęt, będący na wyposażeniu ośrodka. Pod koniec sierpnia z „Zagrody Zdrowia” zginęły, między innymi, dwa wkłady kominkowe i trzy pary drzwi.

Komornik wie o wszystkim

- Za każdym razem, gdy dostajemy zgłoszenie o kradzieży czy włamaniu na teren ośrodka w Pturku, kontaktujemy się z komornikiem - mówi podkomisarz Ewa Jasiurkowska, rzecznika Komendy Powiatowej Policji w Żninie.

<!** reklama left>Sprawą ośrodka postanowił niedawno zająć się Urząd Miejski w Barcinie. Burmistrz Ewa Stankiewicz wypowiedziała się w tej sprawie podczas ostatniej sesji.

- Zdajemy sobie sprawę, że ten majątek jest rozkradany i wszystko jest dewastowane. Niestety, nie mamy prawa wejść na teren ośrodka, nawet po to, aby go zabezpieczyć przed dalszymi kradzieżami - powiedziała burmistrz Barcina.

Jak kamień w wodę

- Chcieliśmy skontaktować się z byłym właścicielem „Zagrody Zdrowia”, ale, niestety, to się nam nie udało. Szukaliśmy go, między innymi, w Poznaniu, gdzie kiedyś pracował w pewnej firmie, ale ona już nie działa i ten trop także do nikąd nas doprowadził. Serce się kraje, gdy się patrzy, jak piękny ośrodek, w który swego czasu zainwestowano spore sumy, pada łupem złodziei i wandali. Będziemy nadal szukać kontaktu z właścicielem, ale nie ukrywam, że sprawa jest trudna.

Chcieliśmy porozmawiać na ten temat z komornikiem, jednak wczoraj był dla nas nieosiągalny. Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!