Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Służba bez dachu nad głową

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Nie wiem do końca, czy wczorajsze odtrąbienie sukcesu w postaci 3,5 mln złotych na bydgoska delegaturę tropicieli korupcji to sukces.

Centralne Biuro Antykorupcyjne, niegdyś jednoznacznie postrzegane jako oręż PiS do walki z przeciwnikami politycznymi, przez ostatnie lata pokazało, że po zmianie szefa raczej takimi rzeczami się nie zajmuje.

Jednocześnie jednak pod rządami PO jest służbą wyjątkowo zaniedbywaną. Głównie finansowo. A bez kasy żadna służba nie przeżyje. To, że CBA ogląda każdą złotówkę, a jej szef musi niemalże płakać o kolejne banknoty, stało się normą ostatniego roku.

Te żałosne 3,5 miliona złotych na utworzenie delegatury w ósmym co do wielkości mieście w kraju jest doskonałym przykładem na to, że koalicja rządowa raczej CBA nie kocha.

Po co więc była ta wczorajsza konferencja prasowa, podczas której odtrąbiono sukces? Po co chwalić się, że jest 3,5 mln złotych w nieuchwalonym jeszcze budżecie na przyszły rok, że to są pieniądze na zatrudnienie funkcjonariuszy, ale nie na remont siedziby dla nich?

Czy ktoś chce nam wmówić, że funkcjonariusz CBA będzie skutecznie pracował, nie mając pod ręką dwóch głupich telefonów komórkowych? Wygląda na to, że konferencja była kolejnym przykładem kreowania rzeczywistości - szczegóły nie są istotne, skoro w świat pójdzie przekaz o kolejnym sukcesie rządu...

Złośliwi mówią, że delegatura w Bydgoszczy jest po to, żeby służbie było bliżej do miejsca przestępstw. A ja poważnie mówię - życzę CBA sukcesów, mimo że bez dachu nad głową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!