MKTG SR - pasek na kartach artykułów
3 z 5
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Dziennikarka „Nowości”, Aleksandra Walczak zaginęła z 12 na...
fot. ITAKA

Ślad po nich zaginął. Mieszkańcy regionu zniknęli w niewyjaśnionych okolicznościach

Aleksandra Walczak

Dziennikarka „Nowości”, Aleksandra Walczak zaginęła z 12 na 13 marca 2004 roku. Wracała ze Szczyrku (gdzie wraz z synem i jego kolegą była na nartach) do swojego domu pod Grudziądzem. Kurort opuścili o godz. 17.45. Początkowo jechali razem, jednak tempo jazdy nie odpowiadało synowi, który pożegnał się z matką i ruszył szybciej.

Kiedy dzwoniła do niego o godz. 23.28, żeby powiedzieć, że mija właśnie Papowo Toruńskie (gdzie mieszka syn z żoną), był już w domu. To była ich ostatnia rozmowa. Ola miała jechać dalej - do swojego domu w Małym Rudniku pod Grudziądzem.

Zaginięcie Oli zostało zgłoszono w poniedziałek, 15 marca. W środę, 17 marca, na Dworcu Głównym znalazł się jej samochód - czarna skoda fabia. W samochodzie nadal znajdowały się bagaże Oli i jej rzeczy osobiste. Brakowało jedynie dokumentów i komórki.

Zobacz również

Juvenia Kraków zagra o brązowy medal mistrzostw Polski

Juvenia Kraków zagra o brązowy medal mistrzostw Polski

Slisz z pierwszym golem w MLS. Piękne trafienie Polaka

Slisz z pierwszym golem w MLS. Piękne trafienie Polaka

Polecamy

Głód ziemi winduje stawki za grunty rolne w województwie kujawsko-pomorskim

Głód ziemi winduje stawki za grunty rolne w województwie kujawsko-pomorskim

Putin o propozycji olimpijskiego rozejmu Macrona: „Tą drogą daleko nie zajdziemy”

Putin o propozycji olimpijskiego rozejmu Macrona: „Tą drogą daleko nie zajdziemy”

Zjadłam czereśnie i okazało się, że mam ciężką alergię. Oto, co się ze mną stało

Zjadłam czereśnie i okazało się, że mam ciężką alergię. Oto, co się ze mną stało