Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skierujmy Tiry na tory, a nie na ulice

Sławomir Bobbe
Tragiczny wypadek w Bydgoszczy otworzy - zapewne tylko na chwilę - dyskusję, co robić z ruchem ciężarowym w miastach takich jak Bydgoszcz. Możliwe są na przykład zakazy wjazdu do miasta dla tranzytu (u nas ma być on wprowadzony w 2019 roku).

Być może ktoś zauważy, że siłami organizacji pozarządowych prowadzona jest od 20 lat akcja „Tiry na tory”. W skrócie chodzi w niej o to, by tam, gdzie to możliwe, ładować tiry na platformy i transportować je na przykład z południa do portów morskich drogą kolejową.

Gdzie w tym sens? Z odpowiedzią spieszą twórcy kampanii - okazuje się, że jeden 40-tonowy tir w ciągu 3 sekund niszczy drogę jak 163 840 samochodów osobowych przejeżdżających przez ten sam punkt.

Już ta liczba powinna wielu otworzyć oczy. Im mniej ciężarówek w mieście, tym lepsze drogi i więcej pieniędzy w budżecie miasta, z którego nie płyną pieniądze na ciągłe remonty, a więc można je przeznaczyć na inne cele. O walorach ekologicznych takiego rozwiązania nie ma co dyskutować - są oczywiste.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!