Kamienica przy ul. Kujawskiej 32 to ruina. - Kawałki tynku i szkła spadają na chodnik - skarżą się bydgoszczanie.
Pierwsze interwencje w tym miejscu zanotowano jeszcze w marcu. Mieszkańcy okolicy zgłaszali, że na chodnik spadają fragmenty tynku. Straż miejska odgrodziła taśmą teren wokół kamienicy. Rozpoczęto poszukiwania właściciela budynku.
<!** reklama>- Okazało się, że mieszka w odległych od Bydgoszczy rejonach Polski, a podczas rozmowy telefonicznej obiecał, że zabezpieczy kamienicę. Dowiedzieliśmy się też od niego, że jest w trakcie kompletowania dokumentów, niezbędnych do wydania decyzji o rozbiórce domu - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik Straży Miejskiej w Bydgoszczy.
Jednak obietnica nie została dotrzymana. Z ruiny przy ul. Kujawskiej spadały niebezpieczne elementy. Niektórzy twierdzą, że była w tym zasługa osób trzecich. Strażnicy obserwowali dom i rozwijali nową taśmę zabezpieczającą. W toku sprawy okazało się, że nieruchomość zyskała nowego właściciela. Tydzień temu, w piątek, szkło i tynk znowu spadły na chodnik, a interwencję podjęli ratuszowy wydział zarządzania kryzysowego, strażacy, strażnicy miejscy i powiatowy inspektor budowlany. Wtedy kamienica należała już do kogoś innego.
- Nowy właściciel zareagował niesamowicie szybko i jeszcze tego samego dnia zabezpieczył budynek - mówi Marek Jaworski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. - Kamienica jest przeznaczona do rozbiórki, ale zgodnie z prawem budowlanym, ta decyzja będzie ważna przez 3 lata. Zaplanowaliśmy już spotkanie z właścicielem i mam nadzieję, że zareaguje równie szybko jak w piątek.(kid)