Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Pauliną Walendziak, piosenkarką, laureatką wielu konkursów

Marek Wojciekiewicz
- Nie lubię zamykać się w ułożonych schematach - mówi Paulina Walendziak
- Nie lubię zamykać się w ułożonych schematach - mówi Paulina Walendziak Archiwum
Każda piosenka stawia przed artystą inne zadania, to dobry sprawdzian kreatywności i pomysłowości - mówi piosenkarka, która jest chlubą wszystkich mieszkańców Świecia.

Zaczniemy od banalnego pytania, jak zaczęła się Pani przygoda ze śpiewaniem?
Śpiewam od 10 roku życia, swoją przygodę z nauką śpiewu rozpoczęłam w osiedlowym klubie „Stokrotka”. Kolejnym ważnym wydarzeniem było uczestniczenie w zajęciach w domu kultury pod okiem Michała Maciudzińskiego, który pokazał mi sztukę poprawnej emisji. Brałam udział w wielu warsztatach, lekcjach, które z biegiem czasu pozwalały eksperymentować i budować nowe możliwości interpretacyjne oraz kreacje artystyczne. Próbowałam różnych gatunków muzycznych lecz najlepiej czuje się w piosence artystycznej, czyli poezji śpiewanej i piosence aktorskiej, w utworach, w których pierwszeństwo ma tekst i płynąca z niego prawda.

Wydawać by się mogło, że nurt poezji śpiewanej coraz bardziej zamyka się wokół pewnej nieznośnej maniery, Pani pokazuje, że w tym gatunku wciąż jest jeszcze wiele do odkrycia, co stanowi inspirację?
Nie lubię zamykać się w ułożonych schematach. Myślę że każda piosenka stawia przed artystą inne zadania, pewien sprawdzian kreatywności i pomysłowości. Staram się podchodzić do owego zadania z każdej strony, próbować każdej możliwości. Utwory muzyczne kryją w sobie małą perełkę czyli puentę, to wykonawca decyduje w jaki sposób przekaże ten skarb publiczności. Można to zrobić w sposób oczywisty rysując od początku prezentacji lub zaskoczyć odbiorcę nietuzinkowa formą w finale.

Czy może Pani zdradzić nazwiska kilku swoich artystycznych idoli?

Oczywiście, jest to duże grono wybitnych artystów, poczynając od znakomitych poetów i kończąc na gwiazdach dzisiejszej sceny. Nie ukrywam że jestem fanką świetnego aktora, wokalisty, którym jest Piotr Rogucki, urzeka mnie w nim jego specyficzność i pewność siebie na scenie.

Który z licznych sukcesów na krajowych konkursach ma dla Pani największe znaczenie?

Zawsze marzyłam o zaprezentowaniu się na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Często podziwiałam telewizyjne koncerty w ramach tego festiwalu i całokształt imprezy robił na mnie ogromne wrażenie. Mój tegoroczny udział na owym konkursie miał być dla mnie okazją do zebrania doświadczeń, energii i pomysłów, a okazało się że mój występ oceniono na miarę finału.

Piosenka aktorska to oprócz perfekcyjnej interpretacji, umiejętność wyszukania dobrego tekstu, czy ktoś Pani w tym pomaga, czy też kieruje się Pani tylko swoją intuicją?

Mam wokół siebie wielu wspaniałych ludzi , którzy pomagają mi we wszelakich sprawach, a całością wspólnej ciężkiej pracy jest mój występ. Dlatego każde wystąpienie jest dla mnie dużym stresem bo wiem że to praca nie tylko moja, ale i bliskich mi osób.

Jak widzi Pani swoja artystyczną przyszłość?

W czerwcu mam zamiar przystąpić do egzaminów wstępnych do szkoły teatralnej. Jak cała reszta się potoczy zależy od tego czy dostanę się do wymarzonej szkoły...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!