Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rondo - zbawienie miasta

Jarosław Hejenkowski
Inowrocławskie ulice do bezpiecznych nie należą od dawna. Propozycja, aby zmienić organizację ruchu w kilku miejscach na okrężną, wydaje się więc dobra.

Inowrocławskie ulice do bezpiecznych nie należą od dawna. Propozycja, aby zmienić organizację ruchu w kilku miejscach na okrężną, wydaje się więc dobra.

Z pomysłem takim wystąpił inowrocławski radny Kamil Tarczewski. Po raz pierwszy zaproponował takie rozwiązanie już trzy lata temu, ale wtedy nikt nie zwrócił na to uwagi.

Dziś twierdzi, że na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicami Wojska Polskiego, Niepodległości z Miechowicką i Wojska Polskiego z Piłsudskiego można wprowadzić ruch okrężny, bo ronda tam już są, ale ruch na nich odbywa się jak na skrzyżowaniach. - Nie chciałbym sobie przypinać łatki specjalisty od ruchu drogowego, ale nie powinniśmy czekać na kolejne wypadki - mówi Kamil Tarczewski.

<!** reklama>W rozmowie z „Expressem” nawiązuje do propozycji sprzed trzech lat. Wtedy otrzymał odpowiedź, że wprowadzenie ruchu okrężnego w tych trzech miejscach wymaga poważnych robót. Dziś można byłoby to połączyć z innymi planowanymi pracami. - Mówi się o budowie łącznika z Wojska Polskiego i remoncie alei Niepodległości, więc propozycja jest godna rozważenia - dodaje Kamil Tarczewski, wskazując na to, że w wielu zachodnich krajach ronda są prawie wszędzie. - W Szwajcarii są tylko ronda. Byłem niedawno w Koninie, gdzie każde nowe skrzyżowanie jest rondem - zauważa rajca.

Szef inowrocławskiej drogówki, Sławomir Kosiński jest zaskoczony propozycją, ale przyznaje, że praktyka potwierdza, że gdy ze skrzyżowania zrobi się rondo, to jest bezpieczniej. Głównie dlatego, że na rondach trudniej wymusić pierwszeństwo.

- Sprawdziło się to na rondzie Solidarności, gdzie teraz nie dochodzi do kolizji - mówi Sławomir Kosiński. - Jeśli chodzi o trzy punkty na Rabinie, trzeba się zastanowić. Faktem jest, że przy rondach trzeba hamować.

Niektórzy mieszkańcy mają jednak wątpliwości, czy pomysł ze zmianą zasad ruchu zda egzamin.

- Większość kierowców jeździ na pamięć. Zmiany są potrzebne, ale trzeba się zastanowić, czy nie będziemy tego żałować - pisze jeden z internautów.

Od początku roku w kilkunastu wypadkach na ulicach Inowrocławia zginęła jedna osoba, a piętnaście zostało rannych. W mieście zanotowano także ponad pół tysiąca kolizji.

Miejskie ronda

  • W Inowrocławiu jest pięć rond. Tylko jedno - wylotowe na Toruń - jest rondem, na którym ruch odbywa się zgodnie z przepisami o ruchu drogowym.
  • Na trzech rąbińskich rondach ruch odbywa się jak na zwykłych skrzyżowaniach, a rondo na osiedlu Piastowskim stało się pętlą autobusową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!