Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice w Toruniu katowali Remusia od urodzenia! Wyrok: 8 lat więzienia dla matki i 8,5 roku dla ojca

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Gdy Remuś jako niemowlę trafił do szpitala dziecięcego, miał liczne złamania i był silnie poparzony po oblaniu wrzątkiem. Dziś chłopczyk ma 2,5 roku. Jego rodzice właśnie skazani zostali za znęcanie się nad nim ze szczególnym okrucieństwem na kary bezwzględnego więzienia. Maltretowali własnego synka praktycznie od urodzenia.
Gdy Remuś jako niemowlę trafił do szpitala dziecięcego, miał liczne złamania i był silnie poparzony po oblaniu wrzątkiem. Dziś chłopczyk ma 2,5 roku. Jego rodzice właśnie skazani zostali za znęcanie się nad nim ze szczególnym okrucieństwem na kary bezwzględnego więzienia. Maltretowali własnego synka praktycznie od urodzenia. 123rf/ Polska Press archiwum (wszystkie fot.)
W środę (24.05) Sąd Rejonowy w Toruniu ogłosił wyrok dla rodziców maltretowanego praktycznie od urodzenia Remusia. Matka Maja R. skazana została na 8 lat więzienia, a ojciec Bartłomiej O. na 8,5 roku. Oboje przez 15 lat mają zakaz zbliżania się do synka. Wyrok jednak jest na razie nieprawomocny. Prokuratura żądała surowszej kary.

O dramacie Remusia "Nowości" pisały od początku tej wstrząsającej sprawy. W styczniu 2021 roku rodzice tego chłopczyka, wówczas niemowlęcia, sami zgłosili się z nim lekarza, bo "małemu puchła nóżka". Lekarze ze szpitala dziecięcego w Toruniu odkryli szokujące ślady obrażeń i natychmiast zawiadomili policję. Chłopiec miał liczne złamania, w tym nóżek i żeber oraz ślady silnych poparzeń. O tym, jak bardzo musiało cierpieć to niemowlę, trudno było mówić samym lekarzom i śledczym, z którymi "Nowości" wówczas rozmawiały.

Matka i ojciec bili Remusia praktycznie od urodzenia. Miał liczne złamania, oparzenia...

Śledztwo w tej sprawie przeprowadziła Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód i ona postawiła w stan oskarżenia oboje rodziców. Zostali oskarżeni o znęcanie się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem w okresie od 29 października 2020 roku do 18 stycznia 2021 roku, w Toruniu. Remuś urodził się 6 października 2020 roku. To oznacza, że był maltretowany praktycznie od urodzenia - przez całe swoje życie.

28-letnia obecnie Maja R. z Torunia odpowiadała przed sądem za znęcanie się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem i spowodowanie u niego obrażeń kwalifikowanych jako średni uszczerbek na zdrowiu. Według ustaleń śledczych, kobieta biła dziecko (praktycznie od urodzenia), czego skutkiem stało się połamanie mu kości piszczelowych w obu nogach oraz żeber. Nie szukała dla synka pomocy medycznej, choć cierpiał. Znęcała się nad dzieckiem, działając w różnych okresach czasu, z różną siłą.

31-letniego aktualnie Bartłomieja O. prokuratura oskarżyła o to samo: bicie i spowodowanie wspomnianych obrażeń, zaniedbanie pomocy lekarskiej, ale i oblanie synka wrzątkiem. Tak dotkliwe, że ucierpiało 25 procent powierzchni brzuszka niemowlęcia. -Powyższe fakty i okoliczności ustalono między innymi na podstawie opinii biegłego z zakresu medycyny, zeznań świadków, dokumentacji z pobytu małoletniego w szpitalach, analizy danych zawartych w elektronicznych nośnikach informacji - zaznaczał prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Ponadto ustalono, że Bartłomiej O. posiadał w laptopie, na swoim koncie, treści pornograficzne z udziałem małoletnich w postaci 21 zdjęć. Za to również mężczyzna odpowiada przed sądem.

Polecamy

Wyrok ogłoszony 24 maja: bezwzględne więzienia dla rodziców!

Wyrok w tej sprawie Sąd Rejonowy w Toruniu ogłosił w środę, 24 maja. Rodziców uznano za winnych znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem i spowodowania u niego wspomnianych obrażeń. Matka Maja R. skazana została na 8 lat bezwzględnego więzienia. Ojciec Bartłomiej O. natomiast na 8,5 roku pozbawienia wolności. Jemu karę podwyższył fakt posiadania pornografii dziecięcej.

Na mocy wyroku oboje rodzice mają też zakaz zbliżania się do synka przez okres 15 lat. W odrębnym postępowaniu zarówno Maję R. jak i Bartłomieja O. pozbawiono praw rodzicielskich. Obecnie 2,5-roczny Remigiusz przebywa w rodzinie zastępczej. Wyrok toruńskiego sądu nie jest jednak prawomocny. Prokuratura najprawdopodobniej będzie się od niego odwoływać, wnioskując o maksymalny wymiar kary, czyli dziesięć lat pozbawienia wolności.

Matka nie przyznawała się do winy. Co mówił "Nowościom" jej obrońca?

Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami -z wyłączoną jawnością. Nie można zatem ujawniać tego, co działo się na sali sądowej. Wiadomo jednak, że od początku śledztwa Maja R. nie przyznawała się do winy. O niewinności swojej klientki zapewnia też jej obrońca w rozmowie z "Nowościami". -Przeszła badanie wariografem (prywatne, bo prokuratura nie na takie nie godziła). Przeprowadził je specjalista, biegły z Warszawy. Wyniki potwierdziły jej niewinność - mówił nam adwokat Wojciech Mazur z Bydgoszczy.

Obrońca przekonywał, że zarówno kobieta, jak i ojciec dziecka to rodzice, którym naprawdę zależy na dziecku. -Rozbito tę rodzinę poprzez niesłuszne oskarżenie rodziców, ich aresztowanie najpierw, a teraz zakaz widywania się z własnym dzieckiem. Wywalczyli tylko widzenia video z synkiem; zezwolił im na to sąd rodzinny - przekazywał nam prawnik.

Jak widać jednak po treści ogłoszonego 24 maja br. wyroku, Sąd rejonowy w Toruniu zdecydowanie inaczej ocenił zgromadzony materiał dowodowy i uznał winę obojga rodziców. Do sprawy będziemy wracali, bo spodziewane są apelacje zarówno prokuratury, jak i prawników broniących oskarżonych.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rodzice w Toruniu katowali Remusia od urodzenia! Wyrok: 8 lat więzienia dla matki i 8,5 roku dla ojca - Nowości Dziennik Toruński