Tegoroczne wybory włodarza gminy Żnin budziły wiele emocji. O fotel burmistrza ubiegało się 6 osób. Do drugiej tury weszli Aleksandra Nowakowska, wiceburmistrz Żnina i Robert Luchowski, były wicestarosta. Obydwoje są z wykształcenia nauczycielami. Zarówno, była już wiceburmistrz, jak i były wicestarosta, mieli w swym gronie wielkich zwolenników, jak i zajadłych przeciwników. Ci pierwsi wskazywali na dobre cechy swych kandydatów, drudzy wyliczali ich wady.
- Za czasów Aleksandry Nowakowskiej, szkoły w naszej gminie rozkwitały - mówi Joanna Kaczmarczyk, mieszkanka gminy Żnin. - Była wrażliwa na sprawy najuboższych i niepełnosprawnych ludzi.
- Robert Luchowski wniesie do urzędu nową, młodą krew - argumentował Andrzej Palicki, również mieszkaniec gminy Żnin. - Ma facet pomysły, co udowodnił przewodnicząc Związkowi Mieszkańców Powiatu Żnińskiego.
Ostatecznie kandydaturę Aleksandry Nowakowskiej poparło 2848 wyborców (32,69 procent), a kandydaturę Roberta Luchowskiego 5864 (67,31 procent) głosujących i to on przez najbliższe 4 lata będzie odpowiedzialny za gminę Żnin. W piątek złożył ślubowanie. Będzie miał ułatwione zadanie, ponieważ na początku grudnia 14 radnych rady miejskiej zawiązało koalicję, popierającą nowego burmistrza. Przewodniczącym rady został Grzegorz Koziełek, z KWW Razem z Luchowskim.
- Zawiązaliśmy koalicję, ale nie oznacza to, że będziemy ślepo popierać Luchowskiego - mówi Andrzej Kurek, radny, dyrektor I LO w Żninie. - Będziemy od niego wymagać i patrzeć mu na ręce.
W związku ze zmianami, spokojnego snu nie mają urzędnicy, nie jest bowiem tajemnicą, że nowy burmistrz będzie dobierał kadrę z osób związanych z jego komitetem. Jednakże sam Robert Luchowski ma także powód do niepokoju. Żnińska prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie jego oświadczenia majątkowego, w czasie kiedy był żnińskim wicestarostą.
- Sprawa jest na etapie zbierania materiałów przez policję - mówi Anna Banaszak, żnińska prokurator.
Warto przypomnieć, że z powodu wspomnianego oświadczenia, w którym obecny burmistrz, nie wykazał dochodów z tytułu tłumaczeń (Luchowski jest biegłym tłumaczem języka niemieckiego).
Miał on tłumaczyć między innymi książki pojazdów samochodów sprowadzanych z zagranicy, które trafiały do wydziału komunikacji żnińskiego starostwa. Sprawa jest rozwojowa. Do tematu powrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?