Remont konieczny od zaraz

Skarżył się w nim, że stan sanitariatów we wskazanej szkole jest delikatnie mówiąc nie do przyjęcia. Żyjemy przecież w XXI wieku, a warunki niczym w średniowieczu. Przy okazji dostało się prezydentowi Rafałowi Bruskiemu.

„Pan prezydent ogłasza się wielkim budowniczym miasta. Niestety, budowy i naprawy dotyczą tych obiektów, które są widoczne medialnie. Nie wszyscy mogą liczyć na takie zainteresowanie. W tej szkole nie można doprosić się remontu ubikacji dla uczniów” - napisał rozżalony rodzic.

CZYTAJ TEŻ:Reporterka „Expressu” zajrzała do toalet bydgoskich instytucji publicznych i szkół. Nie jest dobrze

Z dziennikarskiego obowiązku, ale też z czystej ciekawości postanowiłam sprawdzić, jak to właściwie jest. Moje wnioski są smutne, bo na własne oczy przekonałam się, że akurat w tej szkole istnieje pilna potrzeba kapitalnego remontu. Inspektorzy sanitarni w tym przypadku wydali już trzy decyzje administracyjne. I nic.

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. A tych po prostu szkole brakuje. Trudno się zatem dziwić, że rodzice postanowili działać i szukają pomocy, gdzie się da. Rzeczniczka ratusza zapewnia, że do końca tego roku planuje się wykonanie remontów pomieszczeń sanitarnych w 21 placówkach oświatowych na łączną kwotę ponad 860 tysięcy złotych.

Mam nadzieję, że na tej liście znajdzie się także Zespół Szkół nr 23, bo toalety i łazienki w tej szkole już nie tylko krzyczą, ale dosłownie wyją o remont.