Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Religią najeżeni

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Jerzy Szmajdziński, szef klubu parlamentarnego SLD, zapowiedział, że Sojusz zaskarży do Trybunału Konstytucyjnego przygotowane przez MEN rozporządzenie o wliczaniu stopnia z religii do średniej ocen na świadectwach. Jego zdaniem, przepis ten naruszałby zapisy konstytucji mówiące, iż państwo zachowuje bezstronność wobec Kościołów i związków wyznaniowych. Propagandowy wydźwięk zapowiedzi jest taki, że lewica broni podstawowych zasad nowoczesnego państwa - laickości, równości, pluralizmu etc.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/reszka_jaroslaw.jpg" >Jerzy Szmajdziński, szef klubu parlamentarnego SLD, zapowiedział, że Sojusz zaskarży do Trybunału Konstytucyjnego przygotowane przez MEN rozporządzenie o wliczaniu stopnia z religii do średniej ocen na świadectwach. Jego zdaniem, przepis ten naruszałby zapisy konstytucji mówiące, iż państwo zachowuje bezstronność wobec Kościołów i związków wyznaniowych. Propagandowy wydźwięk zapowiedzi jest taki, że lewica broni podstawowych zasad nowoczesnego państwa - laickości, równości, pluralizmu etc.

Gdy jednak uważniej przyjrzeć się atakowanemu przez SLD projektowi, wyczytać można, że bynajmniej nie dotyczy on samej religii, lecz także etyki, wychowania w rodzinie czy dodatkowych języków obcych. A ministerstwo uzasadnia swój pomysł chęcią „całościowej oceny pracy i postępów uczniów” oraz wzmocnienia ich motywacji „do podejmowania wysiłku w zdobywaniu dodatkowych wiadomości i umiejętności”. W takim świetle nieco inaczej wyglada ów zamach na konstytucję, nieprawdaż? Pobiegłby Sojusz do trybunału ze skargą na wliczanie do średniej francuskiego? Powie ktoś, że formuła zmian i jej uzasadnienie to tylko zasłona dymna dla oceny z religii. Sposób, aby bezkonfliktowo spełnić życzenie strony kościelnej, zgłoszone podczas jednego z posiedzeń Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu. Być może tak jest. Z drugiej strony - jak podaje arcybiskup Kazimierz Nycz, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski - około 90 procent rodziców chce, by ich dzieci uczęszczały na lekcje religii.

W szkołach ponadgimnazjalnych jednak, w których młodzi ludzie sami już wybierają pomiędzy religią, etyką a zieloną trawką, ten ostatni sposób spędzania czasu wybiera co trzeci uczeń. Można w tym widzieć kryzys wiary, wyraz rozczarowania nudnymi lekcjami religii czy etyki (jeśli w ogóle szkoła taką alternatywę oferuje) albo po prostu ucieczkę od nauki, która w tym zakresie nie jest obowiązkowa. Mam zatem nadzieję, że rozporządzenie MEN nie zwolni nauczycieli tych przedmiotów od wysiłków dla uczynienia zajęć tak interesującymi, by uczniowie chcieli na nie przychodzić nie tylko dla poprawienia sobie średniej ocen.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!