1 z 4
Następne
Rafał P., były radny PiS, nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Prokuratura chce, by za karę oskarżony pracował społecznie
- Dochodziło między nami do kłótni, padały wyzwiska, ale potem oboje się przepraszaliśmy - mówiła świadek przed sądem.