MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Karol Adamski, radomski himalaista w drodze na Mount Everest. Atak szczytowy zaplanowany na niedzielę, 19 maja

Janusz Petz
Janusz Petz
Karol Adamski w bazie pod Mount Everestem. Patronem medialnym wyprawy jest między innymi redakcja Echa Dnia.
Karol Adamski w bazie pod Mount Everestem. Patronem medialnym wyprawy jest między innymi redakcja Echa Dnia. Karol Adamski
Karol Adamski, radomski himalaista jest w obozie drugim w drodze na Mount Everest. Ma zamiar zdobyć szczyt jako drugi Polak bez wspomagania tlenem z butli i jako pierwszy Polak od strony nepalskiej.

Karol Adamski w drodze na Mount Everest

Radomski himalaista wyszedł 13 maja wraz z całą grupą z bazy pod Mount Everestem (5364 metrów nad poziomem morza) w kierunku szczytu (8849 metrów nad poziomem morza ). Po drodze wspinacze mieli w planach odpoczynek w czterech obozach. Obecnie Karol Adamski jest w obozie 2 na wysokości ponad 6 tysięcy metrów. Chce zdobyć szczyt bez wspomagania tlenem. „Mam swoich przybocznych Szerpów (wspaniali Nima i Nurbu ), których zadaniem jest głównie patrzeć mi w oczy i w ten sposób sprawdzać czy wszystko ze mną ok” - napisał Karol Adamski.

Wcześniej Karol Adamski uczestniczył w wyjściach w wyższe partie masywu Mount Everestu i okolicznych szczytów. Były to jednak wyjścia aklimatyzacyjne z zaplanowanymi powrotami do bazy, albo transport depozytu – sprzętu i jedzenie do wyżej położonych obozów. Tym razem trwa już właściwa wspinaczka na najwyższą górę świata. Szczytowy atak ma nastąpić w niedzielę, 19 maja. Jeśli oczywiście pozwoli na to pogoda. Na razie aura i prognozy pogody są optymistyczne.

Warto dodać, że zdobycie najwyższej góry świata wciąż jest ogromnym wyzwaniem. Wspinacze korzystają z pomocy tragarzy wysokościowych, oporęczowanych fragmentów trasy, znacznie lepszego i lżejszego sprzętu niż przed laty, ale wciąż wiele zależy od indywidualnych predyspozycji, pogody, przypadku. Do tej pory odnotowano około 11 tysięcy wejść na szczyt i tym osiągnięciem może się pochwalić około 6 tysięcy wspinaczy (niektórzy byli tam wiele razy, stąd różna liczba wejść i zdobywców, a Nepalczyk Kami Rita Sherpa wszedł na szczyt aż 29 razy). Jednak tylko około 200 osób weszło na Mount Everest bez wspomagania tlenem. Na szczycie było 41 Polaków, w tym Ryszard Pawłowski i Janusz Adamski kilkukrotnie. Tylko Marcin Miotk wszedł tam bez tlenu. Wagę tego wyczynu podnosiło samotne wejście Miotka na Mount Everest.

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie