I taka gruba poszłam do sklepu po ukochane różowe wino i lody. W zamrażalniku,
oczywiście, miałam pudełko. To znaczy, tak mi się wydawało. Ale otwieram, a tam
kurki z ubiegłego roku, co je razem po lesie zbieraliśmy. Zawyłam, wytarłam nos i wyszłam do spożywczaka. Ledwie podeszłam do lodówki, a sprzedawca do mnie, że „chyba
smutna jesteś pączuszku”. No to wzięłam owocowe lody, żeby nie było, że się słodkim
obżeram.
Dietę szlag trafił
Takie sytuacje znasz Ty, znam i ja. Może tylko z obserwacji, ale bywa, że są to doświadczenia własne. Mój znajomy stwierdził kiedyś, że jak kobieta jest smutna, to można ją przytulić. Zwykle troszkę pomaga. Ale jak jest smutna i jednocześnie zła, to należy szybko rzucić w jej stronę tabliczkę czekolady i czym prędzej ewakuować się z domu. Znalazł się znawca kobiet - pomyślałam z odrobiną pogardy. Jest w tym jednak nieco prawdy i to udowodnionej naukowo. Historycznie oraz kulturowo. W zamierzchłych czasach, kiedy mężczyźni wyruszali na polowanie czy wojny, kobiety zostawały w obozowiskach same. I co wtedy robiły? Wybierały się na poszukiwanie jagód czy korzonków! Szukały tych najbardziej słodkich, bo słodycz oznaczała dojrzałość pożywienia. I tak nam jakoś w genach zostało, że kiedy czujemy się odrobinkę samotne, musimy zjeść coś pysznego.
Pidżama party
Smuteczki wynikające na przykład z utraty pracy, wiążą się również z imprezą i to
nie byle jaką, bo taką, co trwa 24 godziny na dobę. Wyjaśnijmy od razu, że migających świateł i głośnej muzyki do niej nie potrzeba, bo mowa o pidżama party. Ty, Twoja pidżamka i wspomniane pudełeczko lodów. Dla towarzystwa może jakiś film. Nie musisz go oglądać, wystarczy, żeby coś w tle gadało. Taka wizja byłaby nawet uroczą, ale pod jednym warunkiem - gdy byłaby wynikiem pragnienia, a nie nieszczęśliwych okoliczności.
Wykwintna kolacja
Nie będzie tym razem żadnych złotych rad w stylu „weź się ogarnij i wyjdź do ludzi”, ani „jak ukryć brzuszek po kuracji czekoladowej”. Opowiem Wam natomiast historię Agaty, którą poznałam jako samotną babkę bez pracy, za to ze sporą nadwagą.
Agata imprezowała od dłuższego czasu (wspomniane pidżama party w towarzystwie
ciastek). Któregoś dnia szurnęła ciacha i pidżamę w kąt. Włożyła swoją najlepszą
sukienkę, buty na wysokim obcasie, upięła włosy w zgrabny koczek i zaprosiła siebie
samą na wykwintną kolację. Nie muszę wspominać, że to historia z happy endem, prawda?
*Lena Kałużna
Socjolożka, trenerka wizerunku. Szczegóły na:
www.kobiecaperspektywa.pl
www.facebook.com/perspektywakobiet
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA