Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszę, przerwijcie ten koszmar

PAP
32-letni Janusz Świtaj z Jastrzębia Zdroju, od kilkunastu lat sparaliżowany, domaga się, aby po śmierci jednego z rodziców odłączono go od aparatury utrzymującej go przy życiu.

32-letni Janusz Świtaj z Jastrzębia Zdroju, od kilkunastu lat sparaliżowany, domaga się, aby po śmierci jednego z rodziców odłączono go od aparatury utrzymującej go przy życiu.

32-latek powiedział, że o pomoc prosił już wszędzie, gdzie się dało. Tylko władze miasta przyznały mu zasiłek celowy, ale nie wiadomo, na jak długo.

Podkreśla, że rodzice mają już „swoje lata” i powoli brakuje im sił. Gdy jest taka potrzeba, są dla niego lekarzami, na co dzień rehabilitantami i masażystami, a przez całą dobę opiekunami. - Proszę o pielęgniarkę, aby rodzice mogli odetchnąć - mówi.

<!** reklama left>Świtaj niechętnie mówi o eutanazji, ale o przerwaniu uporczywej terapii.

- Datę już znam. Będzie to wtedy, kiedy umrze pierwsze z rodziców - deklaruje. Uważa, że kiedy jego rodzice nie będą się już mogli nim zajmować, „taka forma świadomej, przemyślanej dogłębnie śmierci byłaby najbardziej moralna”.

W maju 1993 r. Janusz Świtaj miał wypadek na motocyklu, w wyniku którego doszło do zmiażdżenia rdzenia kręgowego i złamania kręgów szyjnych. - Mam tylko trzeźwo myślącą głowę i od 13 lat żyję oddychając za pomocą maszyny, zwanej respiratorem - pisze na swojej stronie internetowej. Uskarża się na ciężkie bóle.

W 2005 r. Świtaj miał przydzieloną pielęgniarkę, która poświęcała mu codziennie co najmniej 1,5 godziny. Mężczyzna protestował, że to zbyt mało i zwrócił się do lokalnych władz o interwencję. Zamiast zwiększenia wymiaru godzin, nastąpiło jego zmniejszenie do dwóch spotkań w tygodniu po 1,5 godziny - informuje Świtaj.

- Nie potrafię zrozumieć postępowania NFZ-u. Rodzice zabierając mnie na stałe do domu, odciążyli ówczesne kasy chorych od ponoszenia tak ogromnych wydatków na moją egzystencję, a przede wszystkim zwolniłem łóżko na najcięższym oddzial. Obecnie pomoc dla mojej osoby ze strony państwa jest praktycznie znikoma - podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!