Promocje turystyczne: jak Polacy wykorzystali Black Week? Mimo drożyzny i inflacji, popyt na wyjazdy nie maleje. Królują ferie i wiosna 2023

Magazyn Travelist.pl przygotował nowy raport, dotyczący tego, jak z promocji w czasie Czarnego Tygodnia korzystali polscy turyści.

Można by pomyśleć, że inflacja i drożyzna skutecznie zniechęcą Polki i Polaków do szastania pieniędzmi i wydawania ich na wyjazdy. Raport pokazuje jednak co innego: nawet niepewne warunki ekonomiczne nie powstrzymują polskich turystów przed organizowaniem sobie wypoczynku, zwłaszcza jeśli można kupić wyjazd w promocyjnej cenie, jak podczas Czarnego Tygodnia.

Przede wszystkim raport wskazuje, że Polacy faktycznie rzucili się na promocje turystyczne, oferowane w ramach Black Friday, Cyber Monday i Black Week. W okresie promocyjnego święta liczba dokonywanych rezerwacji w hotelach wzrosła o ok. 150%.

Czytaj też: Święta 2022: nie tylko narty. Ankieta zdradza plany Polaków na urlopy w okresie Bożego Narodzenia. Wyniki mogą zaskakiwać

Polscy turyści rezerwowali przede wszystkim pobyty w okresie zimowym (na ferie zimowe 2023, ok. 22% ogółu rezerwacji) oraz na wiosnę przyszłego roku, od kwietnia do czerwca (20% rezerwacji). Liczba rezerwacji na ferie wzrosła w okresie Czarnego Tygodnia o 420%, a na wiosnę o 350%.

Jeśli chodzi o kierunki, w które najczęściej chcieli wybrać się polscy turyści w ramach promocyjnych ofert Czarnego tygodnia,

• na pierwszym miejscu znalazło się wybrzeże Bałtyku (44% wszystkich transakcji). Najwięcej pobytów zarezerwowano w Kołobrzegu, Gdańsku i Mielnie.
• Na drugim miejscu uplasowały się góry (25% rezerwacji), przede wszystkim Sudety, a nie Tatry. Do najczęściej wybieranych miejscowości należały Karpacz, Szklarska Poręba i Świeradów-Zdrój; Zakopane uplasowało się na czwartej pozycji.
• Jako trzeci ulubiony przez polskich turystów sposób wypoczywania uplasowały cię citybreaki w dużych miastach.

Czytaj też: Ceny na Słowacji: narty będą tańsze? Rząd zdecydował się na obniżkę VAT-u, by ulżyć przedsiębiorcom i turystom

Ogólna liczba rezerwacji, dokonanych przez polskich turystów w ramach promocji Czarnego Tygodnia, była zbliżona do tej sprzed pandemii COVID-19, w ostatnim normalnym sezonie 2019. I to pomimo faktycznej drożyzny – nawet po obniżkach w ramach promocji na Black Week ceny wycieczek i noclegów były wyższe niż w 2021 i 2019 r.

Średnia cena za jedną noc w hotelu w ramach promocji na Black Week 2022 wyniosła 449 zł, czyli o 133 zł więcej niż w 2019 r. Wzrosła też przez to średnia wartość promocyjnych transakcji, i to niemało, bo aż o 400 zł w porównaniu do 2019 r.

Drożyzna miała oczywiście swój wpływ na decyzje polskich turystów. Przede wszystkim skrócili oni swoje pobyty wypoczynkowe, ale nieznacznie. Średnia długość rezerwacji dokonywanych w ramach promocji Czarnego Tygodnia 2022 wynosiła 3,38 dnia, w porównaniu do 3,55 dnia w 2019 r.

Źródło: Travelist.pl

Czytaj też: Nowy ranking najniebezpieczniejszych krajów świata. Na liście jest Polska. Jak oceniono poziom bezpieczeństwa w naszym kraju?