[break]
Nowi znajomi to przede wszystkim Wendy Waldman, znana za oceanem piosenkarka folkowa i producentka płyt. To jej zawdzięcza Szcześniak płytę „Signs” z 2011 r., będącą efektem międzynarodowego, multikulturowego przedsięwzięcia. Na tamtej płycie pojawił się także „Life Choir” - miejski chór z Los Angeles, w którym występowała kiedyś Aretha Franklin.
Czarnoskórzy chórzyści również stali się przyjaciółmi Polaka i właśnie z nimi Miecz Szcześniak zaśpiewa na jednej z dwóch płyt, które powinny ukazać się najbliższych miesiącach. Mierzy się na niej z czarną, tradycyjną muzyką z pogranicza gospel, soul i rhythm and bluesa. Jedną z nowych piosenek z tej płyty zaśpiewał ostatnio w Bydgoszczy podczas (przed)świątecznego wieczoru z cyklu „Artyści w Bohemie”. Oj, zabrzmiało, a nawet zagrzmiało...
Księża samba
Bodaj jeszcze bardziej oryginalna będzie druga zapowiadana płyta Miecza Szcześniaka. Tytuł prawdopodobnie da jej wiersz „Nierówni” pióra ks. Twardowskiego, który piosenkarz też zaśpiewał bydgoskiej publiczności w klimacie... brazylijskim! Mało tego, wszystkie zarejestrowane na tym krążku piosenki Szcześniaka skomponowane zostały do wierszy ks. Twardowskiego i wszystkie będą w rytmie samby lub bossa novy. Kto sądzi, że to się kupy nie trzyma, jest w głębokim błędzie.
A żeby latynoska muzyka zabrzmiała jak najbardziej naturalnie, Szcześniak częściowo nagrywał ją w Ameryce, z udziałem korzennych muzyków z Brazylii. Ale uwaga! Na tej uniwersalnej (od „uniwersum”) płycie znajdzie się też pierwiastek bydgoski. Otóż swoje pięć groszy do ostatecznego brzmienia na krążku dołoży regularnie współpracujący z piosenkarzem rodem z Kalisza bydgoszczanin Krzysztof Herdzin.
Nie zawsze zawodowe plany układały się Mieczowi Szcześniakowi tak dobrze.
Klątwa religijna
Szcześniak nigdy nie miał łatwych relacji z komercyjnymi mediami w Polsce, a i z publicznymi układało się różnie. To była cena artystycznej niezależności, ucieczki od nożyc, które w mediach przycinają wszystkich wykonawców, niczym żywopłot, do jednego kształtu. Inna sprawa, że piosenkarz nigdy nie miał talentu biznesmena i o swoje nie potrafił skutecznie powalczyć. Nawet „Dumka na dwa serca”, nagrana z Edytą Górniak do filmu „Ogniem i mieczem”, nie przyniosła mu większych pieniędzy. Zanim dumka stała się wielkim przebojem, jej współwykonawca dał się omamić prognozom panów, którzy mieli za nią zapłacić, że „to się nie będzie sprzedawało” albo: „muzyka filmowa nie jest u nas na topie”. No i dostał mały ułamek tego, ile powinien dostać.
Poszła o mnie fama, że jestem pierdyknięty religijnie i przestano mnie zapraszać do telewizji i radia. - Mieczysław Szcześniak
Najgorszy jednakże okres przyszło mu przeżyć, gdy stał się współzałożycielem zespołu New Life’em, grającego muzykę rozrywkową z przesłaniem religijnym.
- Poszła o mnie fama, że jestem pierdyknięty religijnie i przestano mnie zapraszać do telewizji i radia - wspomina Miecz Szcześniak. - Trwało to blisko dwa lata, więc zaczęło poważnie zagrażać mej egzystencji. W desperacji wykonałem kiedyś telefon do prowadzącej jeden z programów muzycznych. „Nie zaproszę cię” - ucięła temat - bo nie wiadomo, co powiesz, kiedy skończysz śpiewać”.
Warto wiedzieć: 24 stycznia Anna Seniuk
Kolejnym gościem Magdy Jethon w ramach cyklu spotkań „Artyści w Bohemie” będzie Anna Seniuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania