Profesjonalizm w szybkim tempie

Nie ma już żadnych przeszkód formalnych, by spółka Ekstraliga Żużlowa przejęła pieczę nad rozgrywkami. Tym samym liga wkrótce będzie w pełni zawodowa.

<!** Image 2 align=right alt="Image 25936" >W Warszawie udziałowcy Ekstraligi Żużlowej sp. z o.o. - przedstawiciele ośmiu klubów najwyższej klasy i Polskiego Związku Motorowego - uzgodnili treść umowy spółki, która będzie zarządzać rozgrywkami. Podczas spotkania ustalono, że akt notarialny spółki zostanie podpisany w poniedziałek w Bydgoszczy.

Wybrano także jej prezesa. Został nim 32-letni Ryszard Kowalski, związany ze środowiskiem żużlowym prawnik z Bydgoszczy, specjalista w zakresie prawa sportowego i sponsoringu. Kowalski w tajnym głosowaniu pokonał 4:3 Roberta Jabłońskiego z Częstochowy. W skład trzyosobowej rady nadzorczej weszli: przewodniczący Andrzej Grodzki (PZM), członkowie - Jabłoński i i Rafał Oleszek (Leszno).

- Przesłuchanie było dość wyczerpujące, ale zyskałem poparcie. Przedstawiłem swoją wizję organizacyjną, określiłem jakie zadania ma realizować spółka. Mówiłem o tym, co trzeba poprawić, by żużel w naszym kraju lepiej funkcjonował. To jednak temat na dłuższą rozmowę - wyjaśnił Ryszard Kowalski.

Z formalnego punktu widzenia nie ma już żadnych przeszkód, by przejąć prowadzenie rozgrywek. Dalsze prace będą zmierzały do uzgodnienia zapisów umowy pomiędzy Ekstraligą Żużlową i ZG PZM o zarządzanie ligą zawodową, która określi szczegółowe zasady jej funkcjonowania. Zawarcie tej umowy możliwe będzie po uzyskaniu zgody ministra sportu.

<!** reklama left>- Wszystko może się zakończyć za mniej więcej dwa miesiące - dodał prezes spółki.

Wszystkie kluby muszą się przekształcić w spółki akcyjne. Transformacji przeciwni byli działacze Adriany Toruń. Byli, bo to już historia.

- Przystąpiliśmy do ligi zawodowej. Nie chciałem być grabarzem toruńskiego żużla i zagłosowałem na „tak”. W czwartek zbierze się zarząd klubu i rozpoczniemy budowę spółki akcyjnej. Jest to konieczne, żeby wystartować w ekstralidze w sezonie 2007. Do 4 listopada musimy złożyć dokumenty, aby otrzymać licencje. Chcemy, żeby wszystko było zapięte na ostatni guzik o wiele wcześniej - wyjaśnił Mirosław Batorski, dyrektor KS Toruń.

Podobnie będzie w BTŻ Polonia, gdzie klub również będzie się przekształcał w SA.