Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Problemy z bolidem

Tadeusz Nadolski
Robert Kubica nie jest optymistą przed Grand Prix Węgier. - Nasza sytuacja jest ciężka, musimy zaciskać zęby - narzeka polski kierowca w rozmowie z portalem Pit Stop.

Robert Kubica nie jest optymistą przed Grand Prix Węgier. - Nasza sytuacja jest ciężka, musimy zaciskać zęby - narzeka polski kierowca w rozmowie z portalem Pit Stop.

Zdaniem Kubicy, jego bolid nie jest konkurencyjny wobec samochodów innych teamów, dlatego na Hungaroring może liczyć tylko na szczęście.

Na węgierskim torze zawsze pojawiają się setki polskich kibiców. Chociaż Kubica bardzo to docenia i Grand Prix Węgier traktuje jak swój „domowy wyścig”, nie pozostawia swoim fanom złudzeń. Na miejsce lepsze niż w Grand Prix Niemiec (siódme) raczej nie ma co liczyć.

<!** reklama>Chociaż Renault postanowiło wprowadzić pewne poprawki do bolidu R30, zdaniem Polaka, nie będą one miały większego znaczenia. - Będziemy mieli nowe tylne skrzydło, które będzie bardziej odpowiednie pod ten tor - powiedział portalowi Pit Stop kierowca. - Sądzę jednak, że nasza sytuacja jest ciężka, bo musimy jeździć z bardzo niskim dociskiem, żeby być w miarę konkurencyjnymi na prostych. W zakrętach sporo tracimy, a ponieważ nie dysponujemy kanałem F, musimy zaciskać zęby i jakoś sobie radzić na takich ustawieniach, żeby za dużo nie tracić na prostych - tłumaczy mankamenty Kubica.

Czym jest osławiony kanał F? Na przodzie bolidu, na nadwoziu, tuż za przednim zawieszeniem, jest umieszczony kanał wlotowy dla powietrza. Przepływa on przez kokpit kierowcy, aż do tylnej części bolidu. W momencie, kiedy samochód wymaga docisku, kanał jest drożny i powietrze, które spływa po pokrywie silnika i ucieka z kanału, współpracuje z tylnym skrzydłem, dociska bolid do toru. Dzięki temu bolid jest szybki na zakrętach.

W momencie, kiedy bolid jest na prostej i nie potrzebuje dużego docisku, a kierowca chce jechać jak najszybciej, kanał zamyka się. W bolidach McLarena kierowcy robią to zatykając go kolanem. Z kolei w maszynach Mercedes GP, Nico Rosberg i Michael Schumacher zamykają kanał lewą ręką.

W minioną niedzielę na Hockenheim Kubica zajął siódme miejsce - został zdublowany przez zwycięzców z Ferrari, a szósty na mecie Mark Webber miał nad Polakiem prawie 40 sekund przewagi. - Na razie trudno jest walczyć o cokolwiek więcej - przyznaje kierowca Renault. - Możemy jednak znaleźć się w bardziej komfortowej sytuacji i przyjeżdżać na metę na podobnych miejscach, ale tylko wtedy, gdy zdarzą się nieprzewidziane sytuacje, a czołówka będzie mieć problemy - mówi Polak.

Grand Prix Węgier odbędzie się w najbliższy weekend. Dziś pierwsze dwa treningi, w sobotę kwalifikacje, a w niedzielę o godzinie 14 - wyścig o triumf na torze Hungaroring. Relacje w Polsacie.(www.tvn24.pl)

Fakty

  • Aktualna klasyfikacja mistrzostw świata kierowców Formuły 1 po 11. wyścigach: 1. Lewis Hamilton (Wielka Brytania, McLaren) 157 pkt, 2. Jenson Button (Wielka Brytania, McLaren ) 143, 3. Mark Webber (Australia, Red Bull) 136, 4. Sebastian Vettel (Niemcy, Red Bull) 136, 5. Fernando Alonso (Hiszpania, Ferrari) 123, 6. Nico Rosberg (Niemcy, Mercedes GP) 94, 7. Robert Kubica (Renault) 89, 8. Felipe Massa (Brazylia, Ferrari) 85, 9. Michael Schumacher (Niemcy, Mercedes GP) 38, 10. Adrian Sutil (Niemcy, Force India) 35.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!