W powtórce pewnie wygrała para PSŻ.
Polonia prowadziła podwójnie na wyjściu z łuku, ale nagle upadł Miśkowiak. Sędzia niespodziewanie zarządził jednak powtórkę w pełnym składzie.
W powtórce pewnie wygrała para PSŻ.
Polonia prowadziła podwójnie na wyjściu z łuku, ale nagle upadł Miśkowiak. Sędzia niespodziewanie zarządził jednak powtórkę w pełnym składzie.