Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponowna walka o fotel - decydujące starcie

Ren
W pierwszej turze zwyciężył Adam Roszak zdobywając 1171 głosów. Jego rywal uzyskał poparcie 649 mieszkańców. W niedzielę obydwu czeka dogrywka czyli decydujące starcie.

W pierwszej turze zwyciężył Adam Roszak zdobywając 1171 głosów. Jego rywal uzyskał poparcie 649 mieszkańców. W niedzielę obydwu czeka dogrywka czyli decydujące starcie.

Kto zostanie burmistrzem Gniewkowa na najbliższe cztery lata rozstrzygnie się już w niedzielę. Obaj kandydaci są młodzi i mają pomysły na rządzenie, jednak każdy ma swoją wizję kierowania gminą. Najbardziej dzielą obydwu rywali w walce o najważniejsze stanowisko w gminie kwestie oświaty.

<!** reklama left>Tomasz Sołtys w minionej kadencji zasłynął tym, że chciał wspólnie z burmistrzem Jerzym Mazą i grupą radnych zlikwidować niektóre wiejskie szkoły. Opór mieszkańców i twarde stanowisko ówczesnego kuratora oświaty zniweczyły te plany, jednak pozostała po tych zakusach namacalna pamiątka w postaci niepublicznej placówki w Gąskach. Teraz nieco złagodził swoje stanowisko, chociaż nie ukrywa, że jest zwolennikiem szkół niepublicznych.

- Nie będę się kopał z koniem. Jeśli jednak mieszkańcy nie zechcą się zgodzić na przekształcenie wiejskich szkół czy ich likwidację, to muszą się pogodzić z tym, że będzie mniej pieniędzy na inwestycje, a wiec mniej nowych dróg, odcinków kanalizacji i remontów - tłumaczy Tomasz Sołtys.

Zupełnie inną wizję rozwiązania problemów oświaty ma jego konkurent Adam Roszak.

- Chcę utrzymać obecną sieć szkół i nie będzie na ten temat dyskusji. Trzeba rozładować przepełnione gimnazjum w Gniewkowie poprzez utworzenie oddziału gimnazjalnego w Wierzchosławicach. Robiłem analizę i w sąsiednich gminach gimnazja liczą od 300 do 400 uczniów, a u nas uczęszcza 700. Gniewkowskie gimnazjum będzie bardziej bezpieczne, a nikt z nauczycieli na tym nie ucierpi - przekonuje Adam Roszak.

Obaj kandydaci nastawiają się na pozyskiwanie unijnych funduszy na realizację inwestycji. Adam Roszak chce utworzyć w urzędzie specjalny wydział inwestycyjny, który od początku do końca będzie zajmował się pozyskiwaniem pieniędzy z zewnątrz oraz będzie odpowiedzialny za realizację robót i remontów przeprowadzanych przez gminę.

- Wielkim mankamentem jest brak stałego radcy prawnego. Chciałbym, aby przez pięć dni w tygodniu urzędował radca i w jeden dzień bezpłatnie udział porad mieszkańcom - dodaje Adam Roszak.

Nie zamierza, przynajmniej na razie, powoływać swojego zastępcy, a jego zadania przejąłby sekretarz urzędu.

Tomasz Sołtys chce najpierw ustabilizować finanse gminy i zwiększyć przychody.

- Konieczna jest restrukturyzacja Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Prędzej czy później trzeba będzie to zrobić, bo ministerstwo przygotowuje już taki projekt. Sytuacja finansowa nie jest katastrofalna, jednak są potrzebne pieniądze na to, byśmy mogli pozyskiwać środki z zewnątrz - przekonuje.

Podobnie jak jego konkurent chce także podnieść jakość pracy urzędu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!