Pomoc dla Sandry Gliszczyńskiej z Bydgoszczy. Młoda mama od kilku lat zmaga się z nowotworem
Sandra Gliszczyńska ma 31 lat, trzyletnią córeczkę i kochającego męża męża Marcina. Od blisko trzech lat zmaga się z rakiem jelita grubego IV stopnia. Na jej rzecz powstała zbiórka, z której uzbierane fundusze pokrywały m.in. koszty leczenia wspomagającego.
- 1 kwietnia minął rok od utworzenia zbiórki. Z całą rodziną jesteśmy niezmiernie wdzięczni, że udało się uzbierać tak pokaźną kwotę, która zabezpieczyła dodatkowe wsparcie podczas leczenia nowotworu. Dodatkowe kroplówki, suplementacja dają dodatkową energię i moc do normalnego funkcjonowania w naszym życiu i niezmienną wiarę o pozbycie się niechcianego intruza - mówi Sandra Gliszczyńska.
Przez ten czas bydgoszczanka przyjęła już 23 chemioterapie, które znacznie odbiły się na jej zdrowiu. Dojazdy do Łodzi i skutki uboczne chemii zmuszają ją do odpoczynku. Sandra jednak nie podaje się. Jest energiczna, pełna optymizmu i zmotywowana do walki z "niechcianym intruzem".
- Zbliża się okres letni, który mamy nadzieję, że spędzimy w spokoju i będziemy czerpać z tych wolnych chwil, jak najwięcej się tylko da. Nasza córka, która właśnie skończyła 3 latka, dzielnie nam przy wszystkim towarzyszy, a my w zamian chcemy dać jej to, na co zasługuje każde inne dziecko – rodzinę, bliskość i szalone dzieciństwo - dodaje bydgoszczanka.
Medycznie tak jak wcześniej: wyniki zarówno tomografu, jak i rezonansu wskazują na stabilizację choroby. Odpowiednie prowadzenie leczenia i dodatkowe wsparcie w suplementacji, wlewach i diecie ma swoje wymierne efekty w postaci bardzo dobrych wyników krwi, co pozwala na kolejne przyjmowanie chemioterapii.
Sandra dzielnie walczy. Nadal jednak potrzebuje naszej pomocy!
Kolejne badania kontrolne są zaplanowane na przełomie kwietnia i maja, co wiąże się z ogromnym stresem. Sandra i jej bliscy są pełni wiary, że będzie to moment, w którym nadal utrzyma stabilizacje i nareszcie ujrzą regres, czyli zmniejszenie „dziada”!
Kwota, która obecnie pozostała na zbiórce do wykorzystania to: 15 000 zł. Kwota z 1% podatku z zeszłego roku 8000 zł (zabezpieczenie na około 3 miesiące wsparcia w leczeniu). Nie jest to duży zapas na kolejne miesiące leczenia, dlatego potrzebna jest pomoc! Tym bardziej, że nie wiadomo, ile potrwa walka z intruzem...
- Chcieliśmy bardzo podziękować wszystkim zaangażowanym w zbiórkę za wsparcie mentalne oraz te finansowe, które od Was otrzymaliśmy i nadal otrzymujemy. W takich sytuacjach widzimy i jesteśmy pełni podziwu dla tych wszystkich złotych serc, które macie! Serdeczne ukłony i podziękowania z naszej strony - w tych słowach Sandra Gliszczyńska zwraca się do osób wspierających ją w tych trudnych chwilach.
LINK DO ZBIÓRKI:
Młoda mama kontra nowotwór. Sandra Gliszczyńska z Bydgoszczy nadal potrzebuje naszej pomocy!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?