Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomagają wyjść z nałogów, uczą odpowiedzialności - asystenci naprawiają błędy rodziców

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Asystenci rodziny pracują od niespełna 4 lat. Ich nadrzędnym zadaniem jest prowadzenie opieki w taki sposób, by podnieść dorosłych ze wszelkich traumatycznych przeżyć i nie dopuścić do umieszczenia dzieci w placówkach opiekuńczych lub rodzinach zastępczych.

Asystent rodziny to ktoś więcej niż pracownik socjalny. To ktoś, kto powinien radzić sobie z wieloma problemami swoich podopiecznych i współdziałać z innymi specjalistami: psychologami, pedagogami, kuratorami sądowymi, funkcjonariuszami policji etc.
[break]
Kilka dni temu opisywaliśmy historię 16-letniej Elżbiety i jej rodziny. Przypomnijmy, że dziewczynka - zgodnie z decyzją orzecznika, określającego stopień niepełnosprawności - straciła prawo do świadczenia pielęgnacyjnego. Jej mama była bita i gwałcona przez męża w obecności dzieci. Kobieta pod wpływem asystenta zaczęła wychodzić z poważnych traum.

I chociaż były mąż ciągle grozi jej i dzieciom, bydgoszczanka właśnie skończyła pierwszy semestr zaocznego liceum dla dorosłych, przestała bać się wychodzenia z domu, lepiej wywiązuje się ze swoich rodzicielskich obowiązków. To wszystko sprawiło, że również dzieci (chociaż nie zaaklimatyzowały się w środowisku) lepiej dają sobie radę w szkole. W tej chwili nie ma już zagrożenia - rodzina nie zostanie rozdzielona.

Podobnie stało się także w innej rodzinie, której wszyscy członkowie są osobami niepełnosprawnymi. Jedno z dzieci trafiło do placówki opiekuńczej, ale dzięki wsparciu asystenta, rodzina tak bardzo zmieniła swój styl życia, że chłopiec mógł wrócić do domu.

Pewien bydgoszczanin samotnie wychowuje córeczkę. Najpierw sobie nie radził. Ogromnym problemem były dla niego konieczność łączenia pracy z wykonywaniem obowiązków domowych (gotowania, sprzątania, prania, wychowywania dziecka). Mężczyznę podejrzewano o alkoholizm.

Asystent zaczął wspierać samotnego ojca na wniosek sądu. - Od samego początku mężczyzna z nami współpracował - mówi Maria Borys-Spławska, kierownik Działu Wsparcia Rodziny MOPS w Bydgoszczy. - Podejrzenie o alkoholizm nie potwierdziło się. Asystent nauczył go wielu podstawowych umiejętności, w tym prowadzenia domu i organizowania dziecku wolnego czasu. Dziś mężczyzna ma znowu pełnię władzy rodzicielskiej.

Nierzadko jest tak, że ludziom grozi wykluczenie społeczne tylko dlatego, że nie potrafią sobie radzić w problemami. Nikt ich wcześniej tego nie nauczył. Takie osoby, uciekając od kłopotów, często wpadają w alkoholizm, narkomanię, popadają w depresję, zaniedbują siebie i swoich najbliższych. Dlatego...

- Nie mniej ważnymi sukcesami asystentów jest namówienie podopiecznego na rozpoczęcie terapii, kontynuację nauki, znalezienie pracy - wylicza Maria Borys-Spławska. - Wszystko jednak wymaga czasu i pracy oraz gotowości rodzin na zmiany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!