Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska pięć lat później

Marek Fabiszewski
O futbolu można bez końca. Także o tym, co się wydarzy dopiero za pięć lat. Czytelnicy i kibice sportowi niech wybaczą, ale i tym razem będzie o piłkarskim Euro 2012. Michel Platini, prezydent UEFA, decyzję Komitetu Wykonawczego ogłosił w minioną środę, ale przez te kilka dni nie ustają komentarze oraz spekulacje co do korzyści, jakie przyniesie nam organizacja wspólnie z Ukrainą tego turnieju.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/fabiszewski_marek.jpg" >O futbolu można bez końca. Także o tym, co się wydarzy dopiero za pięć lat. Czytelnicy i kibice sportowi niech wybaczą, ale i tym razem będzie o piłkarskim Euro 2012. Michel Platini, prezydent UEFA, decyzję Komitetu Wykonawczego ogłosił w minioną środę, ale przez te kilka dni nie ustają komentarze oraz spekulacje co do korzyści, jakie przyniesie nam organizacja wspólnie z Ukrainą tego turnieju.

Najbardziej żyją tym oczywiście Polacy, paradoksalnie nieco mniej współorganizatorzy imprezy. No, ale tam mają na razie większy problem, polityczny. Euro 2012 to turniej, który z ich perspektywy odbędzie się dopiero za „kosmiczne” pięć lat. Dla Polaków to jednak już teraźniejszość. Wiadomość, która dotarła do nas z odległego Cardiff, to lepszy „kop” dla społeczeństwa niż kolejny literacki Nobel dla polskiego pisarza. Euro 2012 na naszych stadionach i boiskach działa też lepiej na wspólną wyobraźnię niż ewentualny lot na Księżyc naszego kosmonauty. Bo przez najbliższe pięć lat zaangażowana będzie w to większość społeczeństwa. Jedni będą pracować na wynik ekonomiczny i sportowy tego przedsięwzięcia, inni kibicować.

<!** reklama right>W 2012 roku polska reprezentacja zagra w turnieju z urzędu, o udział w najbliższych finałach w Austrii i Szwajcarii podopieczni Leo Beenhakkera walczą teraz z powodzeniem na boisku. Część z tych zawodników będzie miała wtedy „swoje” lata, ale o ich następców chyba nie warto się martwić. Holenderski trener już wie, że w polskiej lidze biega wielu chłopaków, których nazwiska znają na razie tylko ich trenerzy, ale niedługo znajdą się też w jego notesie. To wielka szansa dla wszystkich, wystarczy tylko chcieć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!