Polscy koszykarze pokonali w "Łuczniczce" Islandię [ZDJĘCIA]

Pierwszym rywalami podopiecznych Mike Taylora była w piątek reprezentacja Islandii, kraju, który ma zaledwie 325.671 mieszkańców, a więc mniej niż Bydgoszcz (357.652). To przeciwnik dość egzotyczny, mało znany polskim kibicom koszykówki.

Drużyna z tego kraju po raz pierwszy w swojej historii zakwalifikowała się do EuroBasketu. Zespół trenera Craiga Pedersena był drugi w grupie kwalifikacyjnej za Bośnią i Hercegowiną, a przed Wielką Brytanią.

W ekstraklasie islandzkiej występuje 12 ekip, a w odpowiedniku naszej I ligi - 8.

W sezonie 2014/2015 na parkietach obu lig biegało w sumie 39 obcokrajowców - 31 Amerykanów, 3 Serbów, 2 Macedończyków, 1 Brytyjczyk oraz 2 koszykarzy mających polski i islandzkie obywatelstwo - niski skrzydłowy Maciej Bagiński oraz center Maciej Klimaszewski.

Na trybunach „Łuczniczki” zasiadło blisko 3 tys. widzów. Islandczycy znacznie ustępowali gospodarzom warunkami fizyczni, ale nadrabiali to dużą ruchliwością i dobrym rzutem z dystansu i półdystansu - zwłaszcza w I części.

W pierwszej połowie przewaga biało-czerwonych dochodziła do 10 punktów, ale gdy na parkiecie pojawiali się rezerwowi goście odrabiali straty.

Ostatecznie Polacy pokonali rywali 80:65, ale trener Mike Taylor ma o czym myśleć. W grze naszej reprezentacji było sporo mankamentów. Szwankował przede wszystkim skuteczność z linii rzutów wolnych (9/21 - 43 proc.).

Pozostałe mecze turnieju. Sobota, 29 sierpnia 17.30 Islandia - Liban, 20.00 Polska - Belgia. Niedziela, 30 sierpnia 15.30 Belgia - Islandia, 18.00 Polska - Liban. Mecze Polaków relacjonuje na żywo Polsat Sport News.
I już na koniec. Wszystkie spotkania biało-czerwonych na EuroBaskecie będzie można oglądać na antenie TVP Sport.

Polska - Islandia 80:65 (20:12, 16:23,20:11, 24:17)
Polska: Gortat 17, Ponitka 12, Slaughter 10, Kulig 10, Waczyński 9 oraz Gruszecki 9, Cel 5, Zamojski 5, Koszarek 2, Czyż 1, Karnowski i Skibniewski 0
W drugim meczu: Liban - Belgia 53: