https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pijaństwo za miliony. Dezynfekcja kilku bydgoskich radiowozów to prawie 8 tys. zł miesięcznie!

Wojciech Mąka
Leczenie chorób wywołanych przez alkohol kosztuje ponad pół miliarda rocznie
Leczenie chorób wywołanych przez alkohol kosztuje ponad pół miliarda rocznie Piotr Krzyzanowski, zdj. ilustracyjne
Ponad siedem tys. zł kosztują na miesiąc dezynfekcje radiowozów po zabraniu pijaków z ulicy. Koszty leczenia alkoholików - nie tylko w Bydgoszczy - idą w górę.

Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych policzyła koszty społeczne związane z nadużywaniem przez Polaków alkoholu. Agencja podliczyła wydatki na leczenie, ściganie przestępstw czy też koszty ponoszone przez izby wytrzeźwień. Do tego doszedł też PKB utracone w wyniku śmiertelności, chorób czy nieobecnościach w pracy z powodu pijaństwa.

Wyniki mogę przerazić. Leczenie chorób wywołanych przez alkohol kosztuje ponad pół miliarda rocznie. Koszty w więziennictwie sięgają 213 mln zł. Policja szacuje koszty na prawie 57 mln zł. Prokuratura - głównie na opinie biegłych - 130 mln zł, a sądy na 165 mln zł. Produkt krajowy brutto tracony z powodu chorób związanych z alkoholem szacowany jest na 631 mln zł - uważa PARPA.

Kobiety i to ostro

- Takie osoby trafiają u nas na oddział psychiatryczny, ale nie jestem w stanie oszacować kosztów; płaci Narodowy Fundusz Zdrowia - mów Marta Laska, rzecznik prasowy Szpitala Uniwersyteckiego im. Jurasza w Bydgoszczy.

Policjanci mówią, że Punkt Pomocy Osobom Nietrzeźwym przy ul. Fordońskiej w Bydgoszczy powoli zaczyna być przepełniony, zaczynają się odmowy przyjmowania tzw. „leżaków” - pijanych zgarniętych z ulicy. - I to nie tylko mężczyzn, upite i to ostro bywają także kobiety. W sumie odstawiono tam w ub. roku ponad 2 tys. osób

Dopadły go wszy

Koszty rosną. Znajomy dzielnicowy opowiada, że po jednej z interwencji dopadły go... wszy. Ubranie do wyrzucenia.

- Zgodnie z przepisami radiowozy dezynfekujemy - mówi Arkadiusz Bereszyński z bydgoskiej straży miejskiej. - Miesięcznie to 7,5 tys. zł. W ub. roku mieliśmy 1500 przypadków zabierania nietrzeźwych osób i odwozu do PPON. 168 osób odstawiliśmy policjantom. Dodam, że godzina pracy strażnika kosztuje, a w tym czasie mógłby interweniować gdzie indziej. Średni czas po odtransportowaniu pijanego to 2 godziny, trzeba wypełnić procedury... Płacimy też np. za badania trzeźwości.

W szpitalu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji takie jednorazowe badanie to koszt 71 zł.

Częściowo trudno się temu dziwić, skoro sklepy monopolowe w Bydgoszczy trzymają się mocno. Mamy jeden z najwyższych współczynników takich sklepów na osobę w kraju. - Na terenie miasta Bydgoszczy funkcjonują 824 punkty ze sprzedażą napojów alkoholowych - informuje Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta miasta. - Do Urzędu Miasta Bydgoszczy w ostatnim czasie wpłynął jeden wniosek od mieszkańca osiedla Bocianowo-Śródmieście-Stare Miasto z prośbą o podjęcie inicjatywy uchwałodawczej w sprawie ograniczenia godzin sprzedaży napojów alkoholowych w porze nocnej.

Ile sklepów sprzedaje wódkę nocą, nie wiadomo. - Przedsiębiorca posiadający zezwolenia - koncesję decyduje w jakich godzinach będzie prowadzić sprzedaż napojów alkoholowych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami organ nie może ograniczyć przedsiębiorcy godzin sprzedaży napojów alkoholowych w godzinach nocnych, nie mamy więc informacji ile z nich prowadzi sprzedaż nocną.

Rynek alkoholu w Polsce ma się bardzo dobrze. Podobno jest już wart ponad 36 mld zł i w ciągu roku urósł o 6 proc. - licząc do września 2019 r. Od stycznia akcyza na alkohol poszła o 10 procent w górę, co ma przynieść dodatkowe 1,7 mld zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jolcia
26 stycznia, 22:07, Gość:

a co niby innego robić w parodii państwa, w której średnia długość życia jest najkrótsza w Europie i zbliża się do Afryki? gdzie na wizytę u lekarza już czeka się dłużej, niż w Afryce? trzeci świat to polska

Jakoś trzeba odzyskać darowane 500 .

G
Gość

a co niby innego robić w parodii państwa, w której średnia długość życia jest najkrótsza w Europie i zbliża się do Afryki? gdzie na wizytę u lekarza już czeka się dłużej, niż w Afryce? trzeci świat to polska

G
Gość

tak się kończy rozdawnictwo kasy plebsowi pinśetplus, dziękujcie pislamistom

G
Gość

pislamiści lubią patologię, więc ją mnożą

G
Gość

bo tu jest polska i tu się pije, ta parodia państwa nigdy nic nie osiągnie...to jest kraj trzeciego świata

G
Gość

Piją ludzie w każdym zawodzie, świeccy i duchowni np. taki arcybiskup Głód. Piją mężczyźnie ,matki , dziadkowie ,babcie ,nastolatkowie idą za ich przykładem.Piją nawet matki karmiące dzieci odliczając czas ,kiedy niby jest bezpiecznie strzelić sobie drinka a następnie kiedy dziecko odrośnie po pijaku znajduje sobie podobnego kochasia i walczy o wysokie alimenty od męża. Bo w Polsce jest takie prawo ,że sąd przyznaje opiekę nad dzieckiem nawet byle jakiej matce.Pijaczka babcia i podobny dziadek, jej pomoże wychować kolejnego nałogowca?

G
Gdz

Kobiety piją ostro i bedą to robiły, nawet jeszcze bardziej. Nie maja wsparcia w mężczyznach a ci z kolei w znacznej mierze nie są w stanie utrzymać rodziny na poziomie,jakiego oczekuje kobieta, są wielokrotnie gnębieni przez polsiego pracodawcę-wyzyskiwacza (kobiety pracujące - również), zwalniani z zakładów pracy i muszą zaczynać wszystko od nowa. To jest taki popaprany kraj, po prostu i człowiek człowiekowi jest tu nie tylko wilkiem a nawet hieną.

G
Gość
26 stycznia, 18:43, Gość:

Ukraińcy upojeni gorzała

Nie Ukraińcy a polacy.

G
Gość

Ukraińcy upojeni gorzała

P
Pocztowiec

Rynek alkoholu urósł, ze względu na obywateli Ukrainy, którzy to wypijają ogromne ilości!!! Biedronka na ulicy Saperów najwięcej tego typu trunków sprzedaje głównie Ukraińcom!!!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski