Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warszawa: Strajk Kobiet znów na ulicach, interweniowała policja [ZDJĘCIA] [WIDEO] Kilkanaście osób zostało zatrzymanych

Aleksandra Kiełczykowska
Aleksandra Kiełczykowska
W środę podczas pierwszej w tym roku demonstracji Strajku Kobiet w Warszawie doszło do starć z policją, zatrzymań, użycia gazu łzawiącego i rzucania śnieżkami w funkcjonariuszy. Demonstranci sprzeciwiający się ograniczeniu prawa do aborcji protestowali także z powodu brutalnych zachowań policji oraz nowego projektu parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości, dotyczącego obowiązku przyjęcia mandatu. Kilkanaście osób zostało zatrzymanych. Jeden z policjantów trafił do szpitala z urazem głowy.

O godzinie 18 rozpoczął się pierwszy w tym roku protest strajku kobiet. Protest rozpoczął się na rondzie de Gaulle’a, ale uczestnicy zebrali się również przy pomniku Witosa na placu Trzech Krzyży.

Po kilkudziesięciu minutach uczestnicy protestu przeszli z ronda de Gaulle'a na plac Trzech Krzyży, a stamtąd udali się pod budynek Sejmu.

Jak relacjonują media obecne na miejscu, kilkadziesiąt osób zablokowało Aleje Jerozolimskie w kierunku centrum oraz przejazd od placu Trzech Krzyży do Nowego Światu.

Funkcjonariusze policji są obecni na miejscu i wyzywają do rozejścia się oraz legitymują manifestujących. Na miejscu słuchać okrzyki jak "zdejmij mundur, przeproś matkę", "to jest wojna". Podczas interwencji policji słychać krzyki "puśćcie go". Także funkcjonariusze mieli użyć gazu w stosunku do demonstrantów.

"Trzeba mieć odwagę by patrzeć w lustro i nie bać się swego odbicia! Z dedykacją dla @PolskaPolicja" - napisała na Twitterze posłanka Lewicy Monika Falej.

Posłowie opozycji interweniowali na miejscu wydarzeń. - Policjanci łamią prawo. Działają na podstawie rozporządzenia, a nie prawa. Jest to legitymowanie i mówienie, że wszystko będzie skierowane dalej jako wykroczenie, którego nikt tutaj nie popełnia – twierdziła Monika Falej.

- Dla mnie zadziwiające jest to, że znowu takie posiłki policyjne zostały uruchomione. To jakaś nadpobudliwość ze strony policji. Są zdjęcia, nagrania i relacje, w których policja zaciąga protestujących do radiowozów. To nie jest normalne zachowanie – stwierdził Michał Szczerba.

Źródło:
TVN 24

„Mówimy nie projektowi ustawy o zakazie odmowy przyjęcia mandatu. Mówimy nie odbieraniu immunitetu niezawisłym sędziom. Mówimy nie przygotowywanemu do druku "wyrokowi" tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego, Mówimy nie próbom wypowiedzenia Konwencji Antyprzemocowej. Jesteśmy oburzone brakiem wsparcia ze strony państwa w czasach pandemii” – możemy przeczytać na profilu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

Symbole Strajku Kobiet - co oznaczają?Kliknij w galerię lub przesuń palcem na telefonie w lewo >>>

Co oznacza czerwona błyskawica, czarny parasol i druciany wi...

Marta Lempart, członkini Ogólnopolskiego Strajku Kobiet podczas porannej konferencji prasowej mówiła, że "Polska cały czas się organizuje" - Ten płomyk obywatelski cały czas w kilkudziesięciu miastach płonie i się niesie – dodała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Warszawa: Strajk Kobiet znów na ulicach, interweniowała policja [ZDJĘCIA] [WIDEO] Kilkanaście osób zostało zatrzymanych - Portal i.pl