- Gdybym nie kandydował, to kilkadziesiąt tysięcy głosów nie padłoby na listę Koalicji Obywatelskiej. Mam wewnętrzne przekonanie, że listę KO wzmiacniam i, że ta lista w naszym województwie będzie miała bardzo dobry wynik - twierdzi Janusz Zemke.
- Gdybym nie kandydował, to kilkadziesiąt tysięcy głosów nie padłoby na listę Koalicji Obywatelskiej. Mam wewnętrzne przekonanie, że listę KO wzmiacniam i, że ta lista w naszym województwie będzie miała bardzo dobry wynik - twierdzi Janusz Zemke.