Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Operator BRA codziennie naprawia kilkanaście rowerów. Usterek jest znacznie więcej

Tomasz Zieliński
Zbite lampy, uszkodzone koszyki, porysowany lakier i pozrywane linki - tak z bliska wygląda rower miejski
Zbite lampy, uszkodzone koszyki, porysowany lakier i pozrywane linki - tak z bliska wygląda rower miejski Dariusz Bloch
Miejskie jednoślady bardzo szybko wpisały się w krajobraz Bydgoszczy. Można by rzec - na dobre i złe. Choć budzą raczej pozytywne emocje, nie brakuje i takich, którym najwyraźniej przeszkadzają.

[break]
- Wracając do domu, obserwuję czasami, co dzieciaki potrafią zrobić na BRA - opowiada jeden z redakcyjnych kolegów. - Kręcą „figury”, których na pewno na własnych rowerach by nie zaryzykowali.

To problem każdego sprzętu oddanego w ręce dzieciakom - sprawdzą możliwości - i wytrzymałość - do ostatniej śrubki.

Operator BRA codziennie naprawia kilkanaście rowerów. Usterek jest znacznie więcej
Dariusz Bloch

- To prawda, każdy szanujący się producent testuje swój sprzęt, a nasz system mógłby być doskonałym poligonem: zapraszamy chętnych - pół żartem, pół serio komentuje Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, instytucji zamawiającej sprzęt tworzący dziś BRA.

- To rowery wzmocnione, przystosowane do intensywnego użytkowania, ale…

To „ale” wyjaśnia Marcin Jeż z BikeU, operatora systemu. - Nie ma dziś ani w Polsce, ani w Europie systemu, który mając 30 stacji, dawałby średnio pięć tysięcy wypożyczeń dziennie.

To 12-14 wypożyczeń jednego pojazdu dziennie, a niektóre egzemplarze są w ruchu nawet kilkadziesiąt razy w ciągu doby.

Jeżeli przełożymy to na kilkunastu użytkowników, próbujących „skonfigurować” rower pod swoje rozmiary, preferencje, oczekiwania, nic dziwnego, że rowery są rozklekotane, jak malowniczo określają to Czytelnicy.

Liczbę sprawnych rowerów w systemie określa umowa zawarta pomiędzy ZDMiKP a operatorem. BikeU zobowiązana jest, by spośród nominalnych 310 rowerów, tworzących dziś BRA, sprawnych i gotowych do jazdy było 285 sztuk. Miejscy inspektorzy kontrolują zapisy porozumienia.

W czerwcu operator ukarany został pierwszymi karami umownymi, bo rowerów było mniej - nawet mimo tego, że kolejne 31 jednośladów ma stanowić rezerwę…

Ten problem stał się troską nie tylko szarych rowerzystów.

Operator BRA codziennie naprawia kilkanaście rowerów. Usterek jest znacznie więcej
Dariusz Bloch

- Jestem w drodze na sesję BRA. Dziś zapytam, czy firma, która obsługuje nasz rower miejski, zamierza poprawić jakość serwisu - napisał na portalu społecznościowym Ireneusz Nitkiewicz, bydgoski radny i rowerzysta, przed złożeniem stosownej interpelacji.

- Coraz więcej rowerów nie nadaje się do jazdy. Wczoraj na rondzie Jagiellonów koleżanka stwierdziła, że dopiero piąty rower nadawał się do jazdy. Trzeba to zmienić, bo bydgoszczanie przestaną korzystać z BRA.

BikeU podaje, że dziennie do serwisu trafia 15 rowerów. Ile kosztuje to firmę? - Tajemnica.

„Te 15 to widocznie za mało” - komentują jedni. - „A czyja to wina? Same się nie psują” - odpowiadają inni.

Ratusz zapowiada wzmożone kontrole stacji BRA pod kątem stanu rowerów. Z drugiej strony, dwa letnie miesiące, kiedy wykorzystanie rowerów miejskich nie jest tak powszechne, powinny pomóc w doprowadzeniu ich do dobrego stanu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Operator BRA codziennie naprawia kilkanaście rowerów. Usterek jest znacznie więcej - Express Bydgoski