Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oferta edukacyjna UKW będzie dostępna za darmo dla osób bez pracy w każdym wieku

(dw)
Thinkstock
Jest współpraca między Powiatowym Urzędem Pracy w Bydgoszczy a Uniwersytetem Kazimierza Wielkiego. Skorzystają bezrobotni, którzy chcą poszerzyć kwalifikację i… uczelnia.

- Znaczące rankingi pokazują, że osoby z dyplomem naszego uniwersytetu są najchętniej przyjmowani przez bydgoskie firmy, więc poszerzanie kwalifikacji przez tych, którzy mają problem ze znalezieniem zatrudnienia, może przynieść wymierne efekty - mówi Piotr Kwiatkowski, rzecznik UKW.

Dla bezrobotnych dostępna będzie za darmo cała oferta edukacyjna uczelni, a więc, m.in. studia na kierunkach: inżynieria bezpieczeństwa, mechatronika czy turystyka i rekreacja. - To na początek, bo później, gdy urząd pracy, do którego pewnie spływają informacje o planach otwarcia w okolicy firmy określonej branży, przedstawi konkretne zapotrzebowanie na specjalistów po danym kursie czy nawet kierunek, jesteśmy w stanie go utworzyć - przekonuje Piotr Kwiatkowski.

O długoterminowe prognozy rynku pracy trudno, ale sam pomysł może się sprawdzić, bo bydgoscy pracodawcy, którzy szukają osób ze znajomością języków obcych (deklarują, że umiejętności zawodowych nauczą ich sami), mają problem ze skompletowaniem załogi w regionie.

- Patrząc z tej perspektywy, doszkalanie na uczelni to dobry pomysł, choć oczywiście najefektywniejsze są najdroższe dla nas formy pomocy bezrobotnym: dofinansowania etatów dla pracodawców i wykładanie pieniędzy na założenie przez poszukującego pracy własnej firmy - mówi Tomasz Zawiszewski, dyrektor PUP w Bydgoszczy. - Gdybym miał wydawać pieniądze, jakimi dysponuje urząd na kursy, pewnie posłałbym bezrobotnych na szkolenie z obsługi dźwigu czy wózka widłowego, bo takich pracowników się poszukuje.

Oferta przyda się tym wykształconym, którzy - mimo skończonych studiów - nie mogą znaleźć pracy, a nie chcą przekwalifikować się i osobom 45 plus, bo uczelnia nie stawia granicy wieku, a pomysł wpisuję się w ideę kształcenia się przez całe życie. Nie mówi się o dacie wygaśnięcia oferty: – Idealnie, gdyby zakończyła się, gdy bezrobocie zniknie, ale na to trudno liczyć. Wiadomo, im silniejsze miasto, tym silniejsza uczelnia i odwrotnie. Dlatego takie społeczne działanie ma sens - mówi Piotr Kwiatkowski.

Urząd pracy nie płaci za dokształcanie bezrobotnych, wszystkie koszty (trudno oszacować, jakiej będą wielkości) poniesie uczelnia. Ale i ona może na współpracy zyskać w czasach, kiedy szkoły wyższe zabiegają o każdego studenta, a dobry wizerunek uniwersytetu przyciąga do niego najlepszych maturzystów.(dw)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!