Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odkorkujmy Bydgoszcz!

Michał Sitarek
Likwidacja przywilejów dla urzędników, odwrócenie kierunków ruchu na niektórych ulicach i poprawa działania sygnalizacji - to propozycje kierowców, które pomogłyby w odkorkowaniu miasta.

Likwidacja przywilejów dla urzędników, odwrócenie kierunków ruchu na niektórych ulicach i poprawa działania sygnalizacji - to propozycje kierowców, które pomogłyby w odkorkowaniu miasta.

<!** Image 3 align=none alt="Image 199608" sub="Kierowcy stoją też w korkach na Fordońskiej. Jednak to wyłącznie skutek remontu odcinka od Sochaczewskiej do Pilickiej
Fot.: Tymon Markowski">

Po przebudowie ulic wokół dworca kierowcy jak stali w korkach, tak stoją. Autobusy, co prawda, jeżdżą szybciej, pozostałe pojazdy nie. - By wjechać na Dworcową z Zygmunta Augusta, trzeba nadłożyć drogi do Langiewicza i dodatkowo ustawić się w gigantycznym korku, który po południu sięga czasami do wiaduktów kolejowych. Na dodatek jeszcze ten ruch jednokierunkowy na Rycerskiej - irytują się bydgoszczanie.

Stracone szanse

Taksówkarze, których pytaliśmy o opinie, twierdzą, że kilka niewielkich zmian poprawiłoby sytuację. - Odwrócenie kierunku ruchu na Rycerskiej, albo powrót do ruchu dwukierunkowego to dobry pomysł - twierdzi Bolesław Dworczak. - Teraz ruch w kierunku centrum jest utrudniony, a to źle. Dziwię się również, że w trakcie budowy linii tramwajowej nie zdecydowano się na rozbudowę przejść podziemnych przy dworcu. Wątpię, by w ciągu najbliższych kilkunastu lat nadarzyła się okazja do ich wybudowania. Generalnie w Bydgoszczy często buduje się nie myśląc o przyszłości. Za rok będziemy mieć półtora kilometra bezkolizyjnej Trasy Uniwersyteckiej, ale nie rozumiem dlaczego przy jej budowie nie pomyślano o krótkim tunelu pod Wojska Polskiego.

<!** reklama>

Organizacja ruchu na Sobieskiego w okolicy skarbówki również budzi kontrowersje, ale zdania kierowców, co do ewentualnego odwrócenia kierunku jazdy tą ulicą, są podzielone. - W tej chwili wszyscy pchają się do Dworcowej. Dodatkowo dla tych wyjeżdżających od strony urzędu skarbowego pali się jeszcze jeden cykl świateł, co nie wpływa korzystnie na płynność ruchu. Gdyby kierunek jazdy odwrócono, część pojazdów mogłaby jechać Dworcową w Sobieskiego i dalej Rejtana do Królowej Jadwigi. Taka organizacja dobrze sprawdziła się podczas remontu w czasie wakacji - mówi pan Mariusz, kierowca autobusu. Inni jednak obawiają się, że to wymusi likwidację kolejnych miejsc parkingowych w ważnym punkcie miasta.

To może skończyć się wypadkiem

Taksówkarzy irytuje także specjalne traktowanie pracowników Urzędu Wojewódzkiego. - Nie wiem, jak to możliwe, że wyjeżdżający spod urzędu mogą skręcać w lewo i przecinać w sumie cztery pasy ruchu i torowisko tramwajowe. To absurd, który może nie korkuje szczególnie miasta, ale kiedyś skończy się tragicznym wypadkiem. Nie wiem, po co drogowcy obudowali krawężnikami lewą stronę zatoki przy operze, gdzie wysiadają pasażerowie. W ten sposób łatwo ją zablokować - podkreśla taksówkarz.

Co na to bydgoscy drogowcy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!