Problem z uszkodzeniem nabrzeża, a w konsekwencji także przechyleniem barierek przy rzece, zauważono jesienią ubiegłego roku. Teren szybko odgrodzono pachołkami, ale później próżno było szukać tu robotników. Z perspektywy kierowcy zmiana nie jest duża. Po obu stronach wiaduktów znajdują się światła – ruch wahadłowy obowiązywał tu już wcześniej. Przy obecnym rozwiązaniu również piesi nie mają problemu, aby pokonać trasę.
Wielu mieszkańców zastanawia się jednak, kiedy rozpocznie się naprawa uszkodzeń. Choć temat kilkukrotnie pojawiał się w dyskusjach na grupach i w mediach, na miejscu nic się nie zmieniło. W sierpniu sprawę przypomniało Polskie Radio PiK. W reportażu zauważono, że do naprawy nie dochodzi ze względu na spór pomiędzy Zarządem Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy z Wodami Polskimi, który dotyczy tego, kto powinien wykonać prace na miejscu.
Zapytaliśmy bydgoskich drogowców o zakres uszkodzeń, o to, kiedy planowana jest naprawa i jaki jej przewidywany zakres oraz czy sytuacja przy nabrzeżu może ulec pogorszeniu. O sprawę zapytaliśmy również Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku, który odpowiada za nabrzeże Brdy.
– Zawężenie jezdni ulicy Unii Lubelskiej zostało wprowadzone we wrześniu 2023 roku w wyniku stwierdzenia wypłukania gruntu zarówno pod chodnikiem i jak i częściowo pod nawierzchnią jezdni. ZDMiKP oznakował i zabezpieczył teren poprzez wygrodzenie strefy niebezpiecznej i odsunięcie ruchu pieszego i kołowego od nabrzeża – odpowiedział „Expressowi Bydgoskiemu” Jakub Proczek, p.o. zastępcy dyrektora ds. Utrzymania Infrastruktury w ZDMiKP.
– Przeprowadzono ekspertyzę na zlecenie Wód Polskich. Trwają rozmowy z Wodami Polskimi w celu organizacji naprawy zarówno uszkodzonego nabrzeża jak i skutków wybywania gruntu spod korpusu drogi – dodaje.
– Do czasu przeprowadzenia prac naprawczych ZDMiKP nie przewiduje demontażu barier. Teren jest objęty obserwacją ZDMiKP i od jakiegoś czasu nie stwierdzono postępu uszkodzeń – informuje Jakub Proczek.
– Trwają rozmowy z zarządcą drogi, mające na celu ustalenie dokładnego podziału zadań. Pamiętajmy, że infrastruktura drogowa nie należy do nas. Generalnie naprawa jest po stronie zarządcy drogi, ale ponieważ jest to skarpa będąca brzegiem rzeki, której my jesteśmy administratorem, również chcemy, w jakiś sposób w tym uczestniczyć. Kwestia zakresu jest wciąż jednak nieustalona i dyskusyjna – odpowiada nam Bogusław Pinkiewicz z Zespołu Komunikacji i Edukacji Wodnej Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
Na razie nie wiadomo, ile czasu miałaby zająć naprawa, o jakim zakresie robót mowa oraz przewidywalnym ich koszcie. Być może więcej będzie wiadomo po spotkaniu przedstawicieli obu stron, które zaplanowane jest na 16 września.
Tragedia w Połtawie. 41 ofiar po rosyjskim ataku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Roksana Węgiel pokazała zdjęcia sprzed nocy poślubnej. Widać, że straciła głowę
- Hakiel ukrywa prawdę o swoich zarobkach?! Zamknął dwie szkoły, ma nowy plan na życie
- Córka Daniela Martyniuka ma zachcianki jak księżniczka. To nie ojciec je spełnia!
- Tylko spójrzcie na żonę księcia Lubomirskiego! Widok jej DEKOLTU odbierze wam mowę