Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lato sprzyja romansom, ale bardziej wyjazdy służbowe

Magdalena Olechnowicz
Lato sprzyja romansom, jednak najwięcej flirtów nazwiązuje się w pracy.
Lato sprzyja romansom, jednak najwięcej flirtów nazwiązuje się w pracy. sxc.hu
Lato sprzyja flirtom i romansom, ale jego koniec nie oznacza końca zdrad. Najnowsze badania CBOS pokazują, że Polacy najczęściej zdradzają w pracy. A województwo pomorskie jest w czołówce.

Z sondażu CBOS wynika, że zdradza co czwarty Polak. Słońce, plaża, wyjazdy to czynniki sprzyjające letnim romansom.

- Człowiek jest bardziej zrelaksowany, otwarty na kontakty z innymi i można powiedzieć, że okoliczności przyrody są sprzyjające romansom. Słońce, plaża sprawiają, że mamy dobry nastrój i ochotę na przygodę - mówi Sebastian Zdończyk, seksuolog ze Słupska.

Fakt, że dzisiaj jest ostatni dzień wakacji, wcale nie oznacza jednak, że wszyscy zdradzający wrócą jutro grzecznie do swoich stałych partnerów. Otóż z badań CBOS wynika, że najwięcej romansów, bo aż jedna trzecia, zaczyna się właśnie w pracy, a jedna czwarta - w kręgu przyjaciół.

Inne odpowiedzi były dużo rzadsze - 9 procent zdradzających wskazało uczelnie, 8 procent - bar lub dyskotekę, a 6 procent - urlop lub pobyt w sanatorium. Zaledwie 5 procent przyznało się do poznania kochanki czy kochanka przez internet.

Statystyczny romansujący to dobrze sytuowany i wykształcony mężczyzna, pracujący w biurze, najlepiej na wysokim, kierowniczym stanowisku - czytamy w opracowaniu Natalii Hipsz z CBOS.

- Można się nawet pokusić o stwierdzenie, że im ktoś ma więcej pieniędzy, a także im lepiej jest wykształcony, tym częściej zdradza. Sprzyjają temu służbowe wyjazdy i imprezy integracyjne - mówi Zdończyk. - Osobom zamożnym łatwiej jest też zdradę zakamuflować, bo można z kochanką gdzieś wyjechać i opłacić hotel - dodaje.

Z sondażu wynika, że częściej zdradzają mężczyźni (33 proc.) niż kobiety (18 proc.). Ale i to się zmienia.

- Coraz więcej kobiet zdradza. Prawdopodobnie wynika to ze wzrostu niezależności kobiet - mówi Sebastian Zdończyk. - Gdy osiągają społeczną i ekonomiczną pozycję równą męskiej, nie powstrzymuje już ich lęk przed biedą czy napiętnowaniem - tłumaczy Zdończyk.

Wśród osób z wyższym wykształceniem romansowało 34 procent ankietowanych, wśród najsłabiej wykształconych - 17 procent. Częściej zdradzają młodzi, szczególnie między 25. a 34. rokiem życia (35 procent). Barierą przed zdradą, choć niedoskonałą, jest religia - wśród często praktykujących zdradza niecałe 20 procent, wśród tych, którzy do kościoła nie chodzą - 42 procent - mówią wyniki sondażu.

Najrzadziej zdradzają mieszkańcy wsi (18 proc.), ale najczęściej - wbrew stereotypowi - wcale nie mieszkańcy wielkich miast (31 proc.), lecz miasteczek poniżej 20 tys. mieszkańców (33 proc.). Nieznacznie częściej zdradzają też lewicowcy (30 proc.) niż prawicowcy (24 proc.).

CBOS sprawdził też terytorialny rozkład polskiej zdrady (choć przy podziale na województwa zmniejsza się dokładność pomiaru). I tak: najrzadziej do zdrad dochodzi w Lubuskiem (15 procent) i Świętokrzyskiem (17 procent), najczęściej - na Opolszczyźnie, Pomorzu i Górnym Śląsku (po 31 procent).

Zdecydowana większość romansów zdaniem tych, którzy się do zdrady przyznali, była przelotna (twierdzi tak 85 procent z nich) i nie sprawiła, że rozpadł się dotychczasowy związek. Może dlatego, że o zdradzie nie wiedział partner - 67 procent zdradzających uważa, że to, co zrobili, nie wyszło na jaw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza