Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nienawiść przysłania rozum

Wojciech "Szczapa" Romanowski
Jest takie stare powiedzenie, jakże dzisiaj trafne: „Kiedy odniesiesz sukces, dowiesz się, ilu masz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów”

. Wierzę w ludzi i czasem staram się oszukiwać sam siebie, mówię sobie gdzieś w duszy: „Żyjemy dzisiaj już w innych, chyba lepszych czasach. Mamy więcej pieniędzy, więcej świadomości, jesteśmy coraz lepiej wykształceni i bliżej nam do świata. Może też mamy w sobie mniej nienawiści ?”

I przychodzi dzień, w którym bydgoszczanin Tomasz Zaboklicki, prezes bydgoskiej Pesy, dostaje najważniejszą nagrodę Polskiej Rady Biznesu, Oskara w swojej kategorii, o którym marzy tysiące przedsiębiorców. I rozpiera mnie duma.

Oglądam transmisję z gali na żywo w TVN 24. Najważniejsi ludzie w tym kraju biją Tomkowi brawo na stojąco. Laudacja Dominiki Kulczyk, która pięknie mówi, że Pesa łączy Bydgoszcz ze światem, zwyczajnie mnie wzrusza. A po niej przemawia Zaboklicki. Tomku, z tego miejsca dziękuję ci, za te kilkanaście zdań. Jesteś już obywatelem świata, ale różnisz się od tych wszystkich ważnych menagerów, czy jak tam się dzisiaj zwą prezesi, bo w twych słowach wciąż wyczuwalna jest prostota i naturalność. Od Ciebie płynie normalność, z daleka widać, że sukces ci nie odbił. I powiedziałeś skromnie, a pięknie, dostojnie, ale po ludzku. Jak zwykle sukcesu nie przypisałeś sobie, podzieliłeś się nim z załogą, współpracownikami i – co robiło szczególne wrażenie – ze swoją żoną. To odwaga tak otwarcie mówić – nie bójmy się tego słowa – o miłości – przed tak potężnym audytorium. Ale i mocna lekcja dla nasz wszystkich. A nagrodę finansową przekazałeś chorym, potrzebującym dzieciom, podopiecznym Fundacji TVN „Nie jesteś sam”.

A teraz wrócę do rzeczywistości bydgoskiej. Jeszcze nie opadły emocje, odpalam internet i nie wierzę, co widzę na ekranie. Żona musi mnie uszczypnąć, bo wciąż myślę, że to jakiś koszmarny sen, źle zadziałał toast, wzniesiony oczywiście na cześć Pesy i Bydgoszczy. Oto w portalu, którego nazwę z litości pominę, widzę jakiś potok żółci i jadu, niewyobrażalny, nieuzasadniony, zwyczajnie głupi. I pal licho, gdyby tylko o głupotę chodziło, ona ma prawo się zdarzyć, jej człowiek oszalały przecież nie wybiera. Ale ta głupota łączy się z zawiścią, kłamstwem zwyczajnym, niepojętym prowincjonalizmem. Dlaczego Zaboklicki nie powiedział ze sceny, że jest z Bydgoszczy? Dlaczego pieniądze przekazał na Fundację TVN, a nie na bydgoskie dzieci? I internauci pod tymi wypocinami, kąpią się w tych pomyjach i widać, że jest im całkiem dobrze. Frustraci i nienawistnicy.

Ledwo skończyłem to czytać, jeszcze nie zdążyłem wywietrzyć pokoju ze fetoru nienawiści, dzwoni telefon. Kolega mnie pyta, czy widziałem jak Zaboklicki odbierał nagrodę. Podobno nie podziękował załodze, tylko kontrahentom. Skandal w mieście, wszyscy o tym mówią.

Ludzie, opanujcie się! Nienawiść was zniszczy, zawiść udusi, a głupota odbierze rozum. Cieszcie się z wielkiego sukcesu naszej firmy i naszego miasta! Wyzwólcie z tego niepojętego prowincjonalizmu. Tomek Zaboklicki, czy wam się to podoba, czy nie, jest waszym ambasadorem, a Pesa stała się w ci ciągu ostatnich kilku lat wizytówką Bydgoszczy. To jedyna nasza firma, która w nazwie – PESA Bydgoszcz – tak identyfikuje się ze swoim miastem. Każdego dnia w kilkunastu krajach na kilku kontynentach niesie dobre imię Bydgoszczy i jest jej najlepszą reklamą. Tak jak nie trzeba wszędzie podkreślać, że Nokia jest z Finlandii, bo to po prostu większość ludzi to wie, tak samo Pesa w Polsce i na świecie równa się Bydgoszcz. Mnie z tego powodu rozpiera duma, a was nienawiść. Czas na przebudzenie!

I na koniec dwa słowa o sugestiach na temat nagrody finansowej. Fundacja TVN ratuje życie chorym dzieciom. Trzeba być wyjątkowo nikczemnym, żeby robić komuś pretensje, że przekazał swoje 100 tys. zł na dzieci właśnie. Jeśli za datek Zaboklickiego zostanie uratowane dziecko z nowotworem spod Szczecina, albo Grudziądza, a nie akurat z Bydgoszczy, tak bardzo będzie was to bolało? Nie życzę wam, żebyście kiedykolwiek musieli organizować pomoc na leczenie własnego dziecka.
Też będziecie wtedy przyjmować przelewy tylko ze swojego miasta?
Nienawiść przysłoniła wam rozum.

p.s. Już po napisaniu felietonu i oddaniu go do druku dowiedziałem się, że całość nagrody przekazanej przez Tomasza Zaboklickiego trafiła do Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, zgodnie z życzeniem ofiarodawcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera