Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niedzielny horror z nożem w piersi

Szymon Cieślak
Wrócił do domu pijany, groził, że się zabije. Żona znalazła go w kuchni z nożem wbitym w klatkę piersiową. Policja podejrzewa samobójstwo.

Wrócił do domu pijany, groził, że się zabije. Żona znalazła go w kuchni z nożem wbitym w klatkę piersiową. Policja podejrzewa samobójstwo.

Zdarzenie miało miejsce w minioną niedzielę. Policja tego nie potwierdza, ale, jak się dowiedzieliśmy, chodzi o oddaloną od Żnina o pięć kilometrów wioskę Uścikowo. Około godziny 15.00 mężczyzna wrócił do domu z libacji alkoholowej. Domownicy wyczuli od niego wyraźną woń alkoholu. Podczas rozmowy z żoną mówił, że popełni samobójstwo. Po rozmowie poszedł do kuchni. Był tam sam.

<!** reklama left>Chwilę później jego żona usłyszała hałas dobiegający z pomieszczenia, w którym przebywał 43-letni mężczyzna. Zareagowała natychmiast i znalazła męża na podłodze.

Zagadkowa śmierć

Miał nóż wbity w klatkę piersiową. Kobieta wezwała pomoc. Na miejsce przyjechała karetka z Pałuckiego Centrum Zdrowia. Jej ekipa próbowała ocalić człowieka od śmierci.

Mimo akcji reanimacyjnej, lekarzowi pogotowia nie udało się uratować mężczyźnie życia. Przyczyną śmierci była prawdopodobnie jedna rana zadana nożem, ale dokładne jej przyczyny będą znane dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok. Policjanci oddali także do ekpertyzy kryminalistycznej nóż, który znajdował się w ciele ofiary.

- W podjętych przez policjantów, prokuratora oraz lekarza medycyny sądowej na miejscu czynnościach wstępnie wykluczono udział w zdarzeniu osób trzecich - informuje Katarzyna Witkowska, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Prokurator zadecyduje

Żona zmarłego mężczyzny została zatrzymana w policyjnym areszcie w celu wyjaśnienia sprawy. Nie wiadomo, jak długo będzie tam przebywała. Po przesłuchaniu, które miało odbyć się jeszcze wczoraj po południu lub dzisiaj, prokurator rejonowy w Żninie ma zadecydować o dalszych losach 41-letniej kobiety. Wczoraj policja nie chciała zdradzić, jakie zarzuty zostaną przedstawione kobiecie. Sprawa jest zagadkowa, bo niezbyt często zdarza się, żeby człowiek popełniał samobójstwo wbijając sobie nóż w piersi.

- Na razie nie wiadomo, czy kobiecie zostaną przedstawione zarzuty - mówi Artur Krajewski, pełniący obowiązki rzecznika Komendy Powiatowej Policji w Żninie.

Policjanci przesłuchali także świadków, którzy mogli pomóc w wyjaśnieniu okoliczności zdarzenie. Śledztwo trwa.

Do sprawy powrócimy w jutrzejszym wydaniu „Expressu”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!