W niedzielę słuchałam mszy na Wiślanej. Ksiądz przypomniał coś, o czym się łatwo i szybko zapomina, mianowicie, że za każdym nazwiskiem, za każdym portretem nagrobnym kryje się inna niesamowita historia, której wszyscy jesteśmy częścią. Dramaty, szczęście, ale i zwykłe, szare dni. Tych jest najwięcej.
Myślę o tym szczególnie, gdy zatrzymuję się przy tych starszych pomnikach. Tyle emocji, wirów historii, wrażeń, potrzebnych i niepotrzebnych słów, aż nagle ktoś kładzie na człowieku kamienną płytę. Mijają lata, znika ostatnia ręka, która zapalała znicze, mija urzędowe 20 lat, czas kruszy portrecik, zaciera litery, krzyż się pochyla. Za chwilę po nagrobku nie zostanie ślad.
PRZECZYTAJ:Bydgoszczanie byli hojni i dali 26 tys. zł na renowację zabytkowych nagrobków
Coraz bardziej doceniam znaczenie kwesty na rzecz ratowania najstarszych nagrobków, głównie z cmentarza Starofarnego, czyli najstarszych korzeni naszego miasta. Niech żyje Starofarny!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA