Niech się młodzi pokażą na ringu

Oceniał walki najlepszych zawodników świata, m.in. Teofilo Stevensona, Adolfo Horty, Dariusza Michalczewskiego, Tomasza Adamka. Zanotował również sędziowską wpadkę.

<!** Image 2 align=right alt="Image 45303" sub="Czesław Kujawa należał do najlepszych amatorskich sędziów bokserskich w Polsce. Od 1991 roku prowadził i punktował walki zawodowców.">W czasie spotkania, na ringu w Gdańsku Polska-RFN, wypunktował Pan niezasłużoną wygraną Henryka Średnickiego ze Stefanem Gerthelem. Jak dziś po latach ocenia Pan tę decyzję?

Na pewno mam moralnego kaca. Nie chciałbym do tego wydarzenia więcej powracać...

Obecnie jest Pan zawodowym arbitrem. Oglądał Pan zapewne walkę w obronie tytułu mistrza świata wersji WBC Tomasza Adamka z Chadem Dawsonem. Tę potyczkę sędziowie ocenili 117:109, 118:108, 116:110 na korzyść Amerykanina. A jakby Pan ją wypunktował?

Sędziowie zweryfikowali ją za wysoko. Moim zdaniem, Adamek pokonany został nie wyżej jak dwoma punktami, w stosunku 116 do 114.

Czego zabrakło Polakowi?

<!** reklama left>Już przed pierwszym gongiem sprawiał wrażenie spiętego, zamyślonego, ospałego. Podczas walki brakowało mu szybkości, unikał wymian i nie wchodził w półdystans. Była to najsłabsza na zawodowym ringu walka Adamka, któremu zabrakło taktycznego zmysłu. Wierzę jednak, że niebawem odzyska tytuł.

Tomasz Adamek ma 31 lat. Natomiast Andrzej Gołota jest od byłego czempiona WBC starszy o 8 lat. Właśnie mówi się coraz częściej o powrocie na zawodowy ring Andrzeja Gołoty.

To nieobliczalny pięściarz, czego dowodem były pojedynki z Bowem, czy Byrdem. Jeśli powróci na ring, to jeszcze może odnosić zwycięstwa z wieloma dobrymi zawodnikami.

Na zawodowym ringu od dłuższego czasu nie prowadzi Pan już pojedynków. Dlaczego?

Mam już swoje lata i swoje przeżyłem. Teraz niech młodzi coś pokażą.

Czyżby zamierzał Pan rozstać się z boksem i przejść na sportową emeryturę?

Tego oficjalnie jeszcze nie powiedziałem, jednak mam taki zamiar. Choć ostatnio zaproponowano mi przejście do grupy Andrzeja Wasilewskiego, do najbardziej znanego polskiego teamu Hammer KnocOut Promotions. Muszę pewne sprawy przemyśleć...