Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie zatykać nosa

Michał Sitarek
Wszystko wskazuje na to, że mieszkającym niedaleko uciążliwych zakładów i firm pozostaje tylko współczuć.

Wszystko wskazuje na to, że mieszkającym niedaleko uciążliwych zakładów i firm pozostaje tylko współczuć. <!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/sitarek_michal.jpg" >Człowieka skręca, gdy otwiera na chwilę klapę kontenera, by wyrzucić śmieci, a niektórzy z zapachem gnijących odpadów muszą się oswoić prawie na całe lato. Można się pocieszać, że problem zniknie, gdy słupek rtęci zacznie schodzić poniżej 20 stopni. Jednak na Czarnej Drodze i w Mariampolu na nikim nie robi to wrażenia. W końcu przez kilka tygodni mieszkańcy będą musieli inhalować się smrodem. Nie jest to co prawda chmura pyłu i toksyn. Wątpię też, by przykry zapach mógł się odbić na zdrowiu, chociaż żadnych badań na ten temat nie ma. Jednak uciążliwy smród na pewno wpływa na komfort życia, co powinno w końcu dotrzeć do osób odpowiedzialnych za tworzenie prawa. Dwa podejścia do ustawy odorowej zakończyły się klapą.

Wiele instytucji i organizacji skrytykowało pomysł powoływania przez gminy komisji, które oceniałyby zapachową uciążliwość. Może zdanie się na nos kilku mieszkańców to za mało, by wyciągać obiektywne wnioski. Póki co jednak nikt nic lepszego nie zaproponował. Dlatego posłowie nie powinni zatykać nosa (a może uszu?) i zainteresować się pracami nad tą ustawą. Także ci z naszego województwa. Zresztą wielu z nich było już proszonych o pomoc w czasie sporów o rozbudowę zakładów czy rolniczych ferm. Sądzę, że dla tysięcy ludzi to zdecydowanie bardziej realny problem niż dyskusje na temat światopoglądu czy polityki zagranicznej wobec białoruskiego prezydenta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!