- Nie zapłacimy za fuszerkę na ulicy Brzozowej - uspokaja zarząd dróg miejskich

Trasa Uniwersytecka kosztowała ponad 210 mln zł i objęta jest pięcioletnią gwarancją. Ulica Brzozowa był remontowana w pakiecie ulic, a koszt wszystkich inwestycji wyniósł „tylko” 15 milionów złotych, ale i tak ZDMiKP nie będzie chciał zapłacić za fuszerkę na Brzozowej.

Ma środki do tego, by wyegzekwować od wykonawcy takie wykonanie robót, które będzie zgodne z tym, co zamawiano. Jednak wymuszenie zrealizowania zobowiązań kontraktowych nie jest wcale łatwe. Procedura potrafi ciągnąć się miesiącami zwłaszcza gdy firma również dysponuje opiniami ekspertów, którzy twierdzą, że z drogą jest wszystko w porządku.

Na Trasie Uniwersyteckiej fuszerki wyszły na jaw jeszcze w grudniu 2013 roku. Ostatnie poprawki na trasie wykonawca wykonywał w… czerwcu 2014 roku. Czy podobnie będzie na Brzozowej?

- Najpierw sporządzimy protokół pokontrolny, który przedstawimy wykonawcy. W protokole zaznacza się te elementy, które będą musiały zostać poprawione.

To normalna praktyka przy tego typu dokumentach. Dotąd nie zdarzyło się nam, by wykonawca odmówił wykonania robót poprawkowych, do tego zobowiązuje go umowa - podkreśla Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP. - Z firmą Kobylarnia sytuacja była specyficzna, bo Kobylarnia poprosiła renomowane laboratorium o analizę Trasy Uniwersyteckiej.

Tyle że wyniki badań pokryły się z wynikami, które uzyskaliśmy w naszej pracowni. Ostatecznie więc firma podjęła się naprawy Trasy Uniwersyteckiej w ramach gwarancji. (BOB)