Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma powrotu do przeszłości

Katarzyna Karwat
Choć park Grabina mógłby być jednym z atrakcyjniejszych miejsc rekreacji i wypoczynku w Koronowie, to nie ma szczęścia do inwestorów.

Choć park Grabina mógłby być jednym z atrakcyjniejszych miejsc rekreacji i wypoczynku w Koronowie, to nie ma szczęścia do inwestorów.

Dodajmy, inwestorów z pokaźnym zapleczem finansowym, bo sensowne zagospodarowanie blisko 25 hektarów zalesionych wzgórz na pewno pochłonęłoby krocie.

Ostatnim z pomysłów na Grabinę było utworzenie tutaj stoku narciarskiego, skończyło się jednak tylko na planach. Od tego czasu minęło kilka dobrych lat i jeśli coś się w okalającym Koronowo od południowego zachodu parku zmieniło, to tylko na gorsze. Kradzieże drewna, góry śmieci, nielegalna wycinka drzew, nocne pijaństwa w krzakach - oto smutna codzienność Grabiny. Dochodzenia policyjne przeważnie są umarzane, bo jak tu złapać sprawców?<!** Image 2 align=none alt="Image 187427" sub="Grabinę i okoliczne skarpy przez trzy dni sprzątali skazani z koronowskiego Zakładu Karnego. Zebrali ponad 130 (!) worków śmieci / Fot. Zakład Karny Koronowo">

Władze Koronowa przyznają, że wizje przyszłości pięknego przecież (nawet mimo śmieci i dewastacji) parku, owszem, są, ale dużo gorzej z ich realizacją. Powód jest oczywisty - pieniądze, a raczej ich brak. Gmina sama nie jest w stanie zagospodarować tak rozległego terenu i uczynić go atrakcyjnym zarówno dla mieszkańców, jak i dla turystów. Stworzono tam jedynie ścieżkę dydaktyczną, która głównie& regularnie tonie w odpadkach. Za sprzątanie Grabiny i pobliskich skarp nad Brdą zabrali się ostatnio skazani z koronowskiego Zakładu Karnego. W ciągu trzech dni 10-osobowa grupa zebrała tam aż 130 worków śmieci. Bez dwóch zdań - Grabina woła o ratunek.

- Trzeba znaleźć inwestora - mówi krótko Stanisław Gliszczyński, burmistrz Koronowa. - Wiemy, jak wielkim sentymentem darzą to miejsce zwłaszcza starsi mieszkańcy, ale to nie czas na powroty do przeszłości. Przed wojną właściciel był prywatny, więc wyglądało to zupełnie inaczej. Teraz ratunkiem dla Grabiny jest szukanie nowych rozwiązań. <!** reklama>

Burmistrzowi sekunduje Włodzimierz Domek, przewodniczący Rady Miejskiej: - Im więcej pomysłów, ludzi i konkretnych działań, tym lepiej dla Grabiny, która jak mało które miejsce w Koronowie powinna przyciągać ludzi. Sam myślę o projekcie „Harcerze zdobywają Grabinę”, w ramach którego mogłyby się tu odbywać ogniska, podchody, spotkania z książką. Również Towarzystwo Miłośników Ziemi Koronowskiej widzi ten park jako miejsce spotkań, spacerów.

Czy któryś z tych pomysłów doczeka się realizacji? Pokaże to czas, który jednak na razie działa tylko na niekorzyść Grabiny&

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!