Nie ma już groźby zawalenia mostu?

Na wczorajszym nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Powiatu okazało się, że zamiast remontu mostu, któremu grozi zawalenie, Zarząd Powiatu zdecydował o naprawie drogi.

Zwołane na wczoraj na wniosek zarządu posiedzenie dotyczyło podjęcia szybkiej decyzji o zmianach w budżecie.

<!** reklama left>Chodziło przede wszystkim o to, iż 22 września br. został unieważniony przetarg na przebudowę mostu w miejscowości Szkółki, ponieważ nie zgłosił się żaden wykonawca, który podjąłby się realizacji tej inwestycji.

Winna zima

- Ze względu na fakt, że ogłoszenie kolejnego przetargu jest niemożliwe z powodu zmieniających się warunków pogodowych i nadchodzącej zimy, najlepszym rozwiązaniem byłoby przeprowadzenie innej inwestycji – podkreślał Zbigniew Jaszczuk, starosta żniński. -Taką inwestycją jest drugi etap modernizacji drogi z Rogowa do Janowca Wielkopolskiego w miejscowości Niedźwiady.

Jak się jednak okazało, już 30 września został ogłoszony przetarg na wykonanie przebudowy tej drogi.

Teraz to już nieważne?

- Dla mnie sprawa mostu w Szkółkach jest sprawą dziwną - powiedziała wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Hanna Czajkowska. - Decydowaliśmy wielokrotnie, że nie będziemy robić nic innego, tylko naprawiać most, któremu grozi zawalenie. Była to inwestycja najważniejsza, ponieważ chodziło o bezpieczeństwo ludzi. Teraz to jest już nieważne? Nie ma już zagrożenia?

- Kto powiedział, że most w Szkółkach nie jest ważny? - odpierał zarzuty starosta Zbigniew Jaszczuk - To sprawa bardzo ważna, ale nie można pozwolić na to, by prace budowlane wykonywać w listopadzie. Przecież nowy przetarg można ogłosić na początku przyszłego roku.

- W tej sprawie wyszedł na jaw brak profesjonalizmu Zarządu Powiatu, a procedury przetargowe związane z tą inwestycją zostały przeprowadzone zdecydowanie zbyt późno. Kto we wrześniu ogłasza konkurs na prace budowlane, kiedy firmy mają pełne ręce roboty?- dziwił się radny Henryk Tokarz.