Nie jeździsz autobusem i tramwajem, spróbuj za pół ceny!

Tak bydgoski ratusz i drogowcy chcą zachęcić mieszkańców do przesiadania się z aut do tramwajów i autobusów miejskich. Promocja będzie obowiązywała tylko w czerwcu i ma dotyczyć wyłącznie pasażerów, którzy w ciągu ostatnich dwóch lat (licząc od 1 czerwca) nie kupowali biletów miesięcznych. Bilet normalny będzie kosztował 45 zł, ulgowy 22,5 zł i uprawni do podróżowania po mieście liniami dziennymi oraz nocnymi w granicach pierwszej strefy, czyli na terenie Bydgoszczy (bez komunikacji podmiejskiej). Nowi pasażerowie zapłacą więc ponad połowę mniej niż stali klienci komunikacji miejskiej. Obecnie normalna sieciówka kosztuje 92 zł, a ulgowa 46 zł. Decyzję o wprowadzeniu promocji muszą jeszcze zaakceptować radni.

- Liczę, że „bilet nowego pasażera” przekona kolejnych bydgoszczan do podróżowania komunikacją miejską - mówi Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy. - Warto z niego skorzystać, bo w ostatnich latach wprowadziliśmy wiele zmian. Standardem stają się pojazdy, wyposażone w klimatyzację i bezprzewodowy Internet. Komunikacja dociera na nowe osiedla, a tramwaje zyskują priorytet na skrzyżowaniach z sygnalizacją
- podkreśla prezydent.

W ubiegłym roku udało się też rozszerzyć ofertę przewozową linii międzygminnych. Miejskie autobusy dojeżdżają już, m.in., do Białych Błot, Murowańca, Łochowa, Niw czy Osielska. Bezpośrednie połączenie zyskały też Bartodzieje i Kapuściska. Mieszkańcy bezpośrednio z Kapuścisk i Łęgnowa dojeżdżają już na osiedle Eskulapa. - W ostatnich latach dobudowano też kilka buspasów, remontowane są zatoki autobusowe, a dzięki systemowi ITS skrócił się czas przejazdu tramwajami - informuje bydgoski ratusz. Ponadto w tym roku MZK zakupią minimum 27 nowych pojazdów. Ogłoszony został też przetarg na obsługę linii nr 51, 58 i 76 przez nowy tabor.