Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nawet 800 zł miesięcznie. Rodzice obawiają się drastycznego wzrostu wydatków związanych z nauką dzieci

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Co szósty ankietowany rodzic wskazuje, że w ubiegłym roku miesięcznie edukacja jednego dziecka kosztowała go od 501 do 800 zł.
Co szósty ankietowany rodzic wskazuje, że w ubiegłym roku miesięcznie edukacja jednego dziecka kosztowała go od 501 do 800 zł. Lukasz Kaczanowski/ Polska Press
Przed nami rozpoczęcie roku szkolnego, jak się okazuje 84 proc. rodziców uczniów przyznaje, że boi się wzrostu kosztów związanych z edukacją dzieci. – Rodzice najbardziej obawiają się wzrostu kosztów związanych z zakupem dodatkowych podręczników i zeszytów ćwiczeń , kosztów zajęć pozalekcyjnych oraz przyborów szkolnych – komentuje Magdalena Grzelak, Santander Consumer Bank. Ponad połowa z grupy badanych, którzy mają dzieci w wieku szkolnym, zamierza pokryć wydatki związane z wyprawką uczniowską z bieżących przychodów.

Od 500 do 800 zł miesięcznie na naukę dziecka

Co szósty ankietowany rodzic w badaniu Santander Consumer Banku na rzecz raportu „Polaków Portfel Własny: edukacja pod znakiem inflacji” wskazuje, że w ubiegłym roku miesięcznie edukacja jednego dziecka kosztowała go od 501 do 800 zł (17 proc.). Rodzice obawiają się wzrostu tych wydatków w związku z postępującą drożyzną.

Spodziewanymi wyższymi cenami produktów i usług związanych z edukacją dziecka przejmują się zarówno matki, jak i ojcowie (w obu wypadkach po ponad 80 proc. wskazań), mieszkańcy wsi i dużych miast powyżej 250 tys. osób jak Warszawa, Wrocław i Kraków (w obu przypadkach 91 proc.) i osoby z wyższym wykształceniem (94 proc.). Co ciekawe, gdy przychodzi do wynagrodzenia, wzrostem wydatków na edukację dzieci najbardziej martwią się najbogatsi rodzice zarabiający od 5 tys. do 6 999 zł na rękę (92 proc.) oraz 7 tys. zł netto i więcej (97 proc.)

– Rodzice ankietowani przez IBRiS na zlecenie naszego banku wskazywali, że najbardziej obawiają się wzrostu kosztów związanych z zakupem dodatkowych podręczników i zeszytów ćwiczeń (22 proc), kosztów zajęć pozalekcyjnych oraz przyborów szkolnych (w obu przypadkach 18 proc.) – komentuje Magdalena Grzelak, Rzecznik Prasowy z Santander Consumer Banku.

– W następnej kolejności znalazły się dojazdy dziecka do szkoły (12 proc.), a dalej koszty korepetycji (7 proc.). Inflacja, która według danych GUS w lipcu kształtowała się na poziomie ponad 15 proc. r/r sprawia, że rodzice z pewną dozą niepewności podchodzą do wydatków na edukację dzieci, zwłaszcza że przypadają one zaraz po kosztownym sezonie wakacyjnym – dodaje.

Pieniądze na wyprawkę

Niemal 6 na 10 ankietowanych rodziców (58 proc.) uczniów stwierdziło, że pokryje wydatki związane z wyprawką szkolną na rok 2022/23 z bieżących przychodów. Postąpią tak głównie osoby z najwyższymi dochodami – 73 proc. zarabiających między 4 tys. a 4 999 zł netto i 81 proc. z dochodami w granicach 5 tys. – 6 999 zł na rękę.

W następnej kolejności 45 proc. chce wspomóc się środkami z programu 300+. Będą to głównie respondenci z dochodem poniżej 4 tys. zł na rękę (56 proc. w grupie z zarobkami od 3 000 do 3 999 zł). 41 proc. ankietowanych rodziców chce pokryć wyprawkę z programu 500+. Są to głównie matki (48 proc.) oraz mieszkańcy wsi i małych miast (w obu wypadkach powyżej 40 proc.). 11 proc. badanych rodziców przyznało, że odkłada na wyprawkę szkolną z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, a 10 proc. że zrezygnuje z niektórych innych wydatków.

Średnio na wyprawkę wydamy prawie 350 zł

Jak się okazuje, przy kompletowaniu wyprawki szkolnej coraz większą wagę przywiązujemy do ceny produktów – ma ona znaczenie dla 68,2 proc. rodziców. Ta cecha okazała się kluczowa także podczas ubiegłorocznej edycji badania, jednak wówczas wskazało ją o 4,7 pp. mniej badanych. Ponad połowa zwraca uwagę na funkcjonalność (59,3 proc.) oraz gust dziecka (54,4 proc.) – wynika z Barometru Providenta. Jak wynika z badania, powrót do szkoły jednego ucznia będzie kosztował rodziców średnio 347 złotych.

– Co trzeci spytany przez nas opiekun zamierza przeznaczyć na wyprawkę dla jednego dziecka budżet w wysokości do 300 złotych. Nie brakuje jednak rodziców, którzy planują wydatki znacznie wyższe niż przeciętna kwota. Już co piąty z badanych wyda na wyprawkę od 400 do 500 złotych, natomiast zakupy powyżej tej kwoty planuje 16,1 proc. rodziców – mówi Karolina Łuczak, Rzeczniczka Provident Polska.

– Tegoroczne wyższe budżety na szkolne zakupy związane są również z inflacją. Rodzice, spodziewając się wzrostu cen artykułów szkolnych, zakładają, że początek roku szkolnego może kosztować więcej niż ostatnio – dodaje.

300 zł jednorazowego wsparcia

Przy kompletowaniu wyprawki warto pamiętać o 300 zł jednorazowego wsparcia dla wszystkich uczniów rozpoczynających rok szkolny, które jest wypłacane bez względu na dochód.

Wnioski drogą online można składać od 1 lipca do 30 listopada przez Portal informacyjno-usługowy Emp@tia na stronie https://empatia.mpips.gov.pl/, przez bankowość elektroniczną lub portal PUE ZUS.

Złożenie wniosku w lipcu lub sierpniu gwarantuje wypłatę świadczenia nie później niż do 30 września. Gdy wniosek zostanie złożony w kolejnych miesiącach (we wrześniu, październiku lub listopadzie), to wsparcie trafi do rodziny w ciągu 2 miesięcy od złożenia wniosku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nawet 800 zł miesięcznie. Rodzice obawiają się drastycznego wzrostu wydatków związanych z nauką dzieci - Strefa Biznesu