Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Narodziny nowej Goplanii

Marcin Karpiński
Piłkarze z Inowrocławia depczą po piętach Kujawiakowi Włocławek, który dysponuje już składem na trzecią ligę. Jesienią świetnie radził sobie też beniaminek z Pakości.

Piłkarze z Inowrocławia depczą po piętach Kujawiakowi Włocławek, który dysponuje już składem na trzecią ligę. Jesienią świetnie radził sobie też beniaminek z Pakości.

<!** Image 2 align=right alt="Image 40116" sub="Marcin Kozłowski (Zawisza, z lewej) i Dariusz Wolski (Chemik) chcą zmienić klimat. Ten drugi był już na testach w łódzkim Widzewie.">Wielkie nadzieje na awans do trzeciej ligi ma wciąż Zawisza (jesienią Stefana Guzka na stanowisku trenerskim zastąpił duet Zbigniew Wojtowicz - Piotr Fiutak).

Bydgoszczanie sześć punktów zdobyli na wskutek walkowerów przyznanych przez K-PZPN, za nierozegrane mecze w Brodnicy i Grudziądzu. I od razu awansowali na piątą lokatę.

Młodzi szkoleniowcy rozglądają się wciąż za dobrym snajperem, który w parze z Mariuszem Modrym mógłby straszyć bramkarzy rywali. Wojtowicz i Fiutak wiedzą, że w tym sezonie zajęcie pierwszego miejsca może graniczyć z cudem, dlatego chcą budować drużynę na przyszły sezon.

Ambitnych planów nie ukrywa również Lech. - Jeśli nie w tym sezonie, to w przyszłym chcemy walczyć o trzecią ligę - mówią działacze z Rypina.

Tymczasem w tym sezonie walka o trzecia ligę toczy się między Kujawiakiem, a Goplanią. Włocławianie mają w składzie kilku zawodników z pierwszoligowym stażem i wydają się murowanym kandydatem do awansu.

<!** reklama left>Inowrocławianie nie są jednak na straconej pozycji. Trener Jerzy Mądrzejewski tworzy mocny team, a jednym z silniejszych punktów jest jego syn - Paweł. Rywale muszą też uważać na trzech snajperów - Łukasza Drwięgę, Marcina Skonieczkę i Krzysztofa Trzybińskiego.

Wysoką pozycję na półmetku zajmuje Notecianka. Podopieczni Michała Nadolskiego m.in. dwukrotnie rozprawili się z Chemikiem (1:0 w Bydgoszczy, 2:1 w Pakości). A czołówkę strzelców otwiera Jarosław Łapiński.

Tuż za Notecianką plasuje się Chemik. Klub z Glinek przeżywa różne zawirowania. Przed sezonem Piotr Gruszka dysponował dobrym składem, ale tylko na papierze. Dwóch zawodników, w tym pewny w ataku Karol Bilski, doznało kontuzji, a następni w trakcie rozgrywek wyjechali zagranicę bądź pogniewali się na klubowych działaczy.

- Zgadzam się z oceną „Expressu” - mówi Piotr Gruszka. - Siłą rzeczy musiałem wystawić do składu bardzo młodych zawodników. Paru debiutowało w drużynie seniorów.

Warto dodać, że bramki dla Chemika zdobyli jesienią m.in. 17-letni Jędrzej Florek i o rok młodszy Krzysztof Szkaradek.

W przerwie zimowej szykuje się kilka zmian na trenerskich stołkach. Z Unią S.K. pożegnał się Andrzej Magowski (piszemy o tym poniżej), którego ma zastąpić Dariusz Kołacki. Nowego szkoleniowca szuka Cuiavia, którą na początku sezonu prowadził Krzysztof Skoczyński, potem prezes Włodzimierz Figas. Inowrocławian ma prowadzić ktoś z trójki: Zbigniew Bagrowski, Maciej Niewiadomski i Stefan Guzek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!