Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw znęcał się nad ojcem, a potem widłami zaatakował policjantów

Małgorzata Stempinska
Małgorzata Stempinska
Archiwum Polska Press
59-latek z gminy Bytoń decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Wideo: Zobacz 11. odcinek naszego programu Włocławscy Strażnicy

Do zdarzenia doszło we wtorek w jednej z miejscowości w gminie Bytoń. Policjanci zostali poproszeni przez pracownice opieki społecznej o asystę w domu, gdzie wcześniej stwierdzono przemoc domową.

Gdy policjanci przyjechali na miejsce, zastali zabarykadowane drzwi do domu, z którego dobiegały wezwania o pomoc. Funkcjonariusze nie mogli wejść do środka, więc wezwali strażaków, którzy wyważyli drzwi. Wtedy na podwórko wybiegł 59-latek, który chwycił widły i zaczął grozić policjantom pozbawieniem życia. Pomimo wezwań, nie chciał się uspokoić i zaatakował mundurowych uderzając jednego widłami, a drugiego kopnął.

Policjanci nie odnieśli poważnych obrażeń. Napastnik został obezwładniony i zatrzymany, po czym przewieziono go do policyjnej celi.
59-latek usłyszał zarzuty czynnej napaści na policjantów z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz znęcania się nad ojcem.

- W czwartek radziejowscy policjanci doprowadzili podejrzanego do sądu. Tam zapadła decyzja o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności - mówi asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP w Radziejowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Najpierw znęcał się nad ojcem, a potem widłami zaatakował policjantów - Gazeta Pomorska