Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nagranie z dachu River Towers w Bydgoszczy. "Najważniejsze, że nie zrobili sobie krzywdy"

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Widoki z dachu River Towers są imponujące. Wchodzenie tam bez zabezpieczenia nie jest jednak najrozsądniejszym pomysłem.
Widoki z dachu River Towers są imponujące. Wchodzenie tam bez zabezpieczenia nie jest jednak najrozsądniejszym pomysłem. Tomasz Czachorowski
Tysiące osób obejrzały już nagranie wykonane przez dwóch bydgoszczan, na którym widać ich wejście na dach River Towers. Wideo budzi kontrowersje, ale jego autorzy nie poniosą konsekwencji. - Prawo młodości - komentuje deweloper.

Zobacz wideo: Rozbudowa szpitala Biziela w Bydgoszczy

Właściciel River Towers, najwyższego budynku mieszkalnego w Bydgoszczy obstaje przy tym, że sfilmowane wejście na dach budynku miało znamiona włamania - wyłamano klamkę, na dach dostano się poprzez prywatne pomieszczenie, a nie przez wyłazy dachowe. Dwójka młodych bydgoszczan konsekwentnie odpiera te zarzuty twierdząc, że mowy o włamaniu nie ma, a ich obecność - poza wejściem na dach - nie wiązała się z uszkodzeniem jakiegokolwiek sprzętu na terenie obiektu.

To Cię może też zainteresować

- Żadna klamka nigdzie przez nas nie została wyłamana, nic przez nas nie zostało zniszczone bo my nie mamy na celu niczego niszczyć. Szanujemy czyjeś mienie i nigdy byśmy nie zniszczyli czegoś dla filmu. Nie spodziewałem się takiej ilości wyświetleń i zainteresowania mediów. Jeżeli naprawdę uważacie, że zniszczyliśmy klamkę aby dostać się do budynku, to na przeciwko drzwi są kamery i można na monitoringu zobaczyć że nic nie zniszczyliśmy - można przeczytać w komentarzu Do Minoo, autora filmiku, które zostało umieszczone pod nagraniem.

- Jakiś w porządku mieszkaniec może potwierdzić że tyle drzwi od budynku w obu klatkach nie domykały się tak jak powinny i zwykłym pociągnięciem drzwi bez naciskania klamki każdy mógł swobodnie dostać się do budynku. Klapa na dach również nie jest wyłamana. Tylko wystarczy przekręcić kluczyk i będzie zamknięta. Wszystko jest sprawne i przez nas nic nie zostało zniszczone. Oraz nie włamaliśmy się na teren prywatny ponieważ aby można było mówić nawet o wtargnięciu to powinny być jakiekolwiek tabliczki i zakazy "wstęp tylko dla mieszkańców budynku" , "teren prywatny wstęp wzbroniony". Drzwi nie były zamknięte - zapewnia bydgoszczanin.

Jak się wydaje, nie ma to jednak wielkiego znaczenia, prezes KWK Construction nie zamierza bowiem "ścigać" autorów filmów i wyciągać od nich konsekwencji, zrzucając wszystko na młodzieńczą fantazję.

- Podchodzę do tej sprawy ze zrozumieniem, sam mam syna w nastoletnim wieku, gdy był młodszy robił różne rzeczy, takie są prawa młodości. Nie zależy mi, by ciągać tych młodych ludzi na policję i robić nieprzyjemności - deklaruje Waldemar Kapczyński, prezes KWK Construction.

Właściciel firmy podkreśla jednak, że budynek jest odpowiednio, zgodnie ze sztuką zabezpieczony.

- Prawda jest taka, że budynek jest doskonale zabezpieczony, na miarę XXI wieku. Mamy odpowiednie certyfikaty, które potwierdziła policja, która była już na miejscu. Jest monitoring, ochrona, a samo wejście, śmietniki, mieszkania – są otwierane kartami magnetycznymi. Ale jak młodzież chce, to i przez płot przeskoczy. Przecież nie będziemy wieszać wszędzie łańcuchów, bo to nie o to chodzi - zauważa Waldemar Kapczyński.

Upiera się jednak przy tym, że wejście nie było takie "czyste", jak twierdzą autorzy filmu. - Na monitoringu widać co się działo, obecnie mieszka tu już kilkadziesiąt rodzin – każdy może wejść w odwiedziny. Ci młodzi ludzie, by wejść na dach skorzystali z okna w bocznej, prywatnej komórce. Klamki też zostały zniszczone. Już je wymieniliśmy, kosztowało nas to niewiele, nie będziemy robić z tego tytułu problemów. Najważniejsze, że nie zrobili sobie krzywdy - kończy sprawę właściciel firmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo