Nadeszło beaujolais!

- Kultywowana na całym świecie od kilkudziesięciu lat tradycja obchodów Święta Beaujolais Nouveau w trzeci czwartek listopada trafiła w Polsce na bardzo podatny grunt - uważa ekspert z Vinpolu.

<!** Image 3 align=none alt="Image 181438" sub="W sklepie w Osielsku młode francuskie wino z rocznika 2011 będzie dziś, zgodnie z tradycją, dostępne. Nie przewiduje się natomiast specjalnej oprawy tej sprzedaży /Fot.: Tadeusz Pawłowski">- Rosnący rynek tak zwanych win spokojnych oraz duże zainteresowanie polskich konsumentów winami z różnych regionów winiarskich świata (w tym Francji) to czynniki, które przyczyniły się do popularyzacji francuskich win, także „Beaujolais nouveau” - mówi Hanna Hausman, zastępca dyrektora ds. marketingu i exportu Vinpolu.

<!** reklama>- Beaujolais nouveau to młode, lekkie, cierpkie czerwone wino pochodzące z rejonu Beaujolais na północ od Lyonu. Posiada barwę fiołkową, a w jego delikatnym bukiecie dominują aromaty kojarzące się z trawą i kwiatami polnymi - podaje Wikipedia. Beaujolais nouveau jest często mylone z beaujolais-primeur. Oba są produkowane z winogron gamay o cienkiej skórce, w wyniku przyspieszonego procesu winifikacji, zwanego meceracją węglową.

To beaujolais-primeur jest jednak prawdziwym młodym winem, gotowym do spożycia już w 6 tygodni po winobraniu (oficjalnie 15 listopada, w tzw. Święto Beaujolais), gdyż jest bardzo nietrwałe i, zgodnie z francuskimi przepisami, wolno je sprzedawać tylko do 31 stycznia następnego roku. Beaujolais nouveau dojrzewa przez rok, ale pojawia się na rynku razem z droższym beaujolais-primeur.

Wyższa cena primeur wynika z faktu, że tylko nieliczni producenci beaujolais potrafą wyprodukować młode wino, które rzeczywiście nadaje się do spożycia, mimo braku choćby minimalnego okresu dojrzewania. Beaujolais nouveau można tymczasem sprzedawać do 31 sierpnia następnego roku (pozostałe czerwone wina „Beaujolais” dojrzewają w stalowych kadziach przez 2-3 lata, po czym można je jeszcze przechowywać przez maksimum 2 lata, ponieważ nie posiadają dużego potencjału dojrzewania).

Beaujolais nouveau jest tanim winem masowym, które kosztuje we Francji około 2-5 euro za butelkę, podczas gdy beaujolais-primeur to około 10-15 euro. W Japonii - ponad 5 razy drożej.

- Niewielu sprzedawców w Polsce sprowadza beaujolais nouveau właśnie z powodu ograniczonego czasu jego dystrybucji i logistycznych kłopotów, związanych z wprowadzeniem do handlu określonego dnia - komentuje Piotr Landowski z „Twojego Sklepu z Winami” w Osielsku.

W „Twoim Sklepie” są od dziś wina „Beaujolais Nouveau” od dwóch producentów, Drouhina oraz Floriana, jedno kosztuje niespełna 20 zł, drugie powyżej 30. - Nie organizujemy specjalnej oprawy tej sprzedaży, daleko nam do Francuzów czy Japończyków, utożsamiających to z europejskim luksusem - mówi Piotr Landowski. - Klienci kupować będą je na weekend, sam chętnie w któryś z listopadowych wieczorów otworzę butelkę nouveau.

Historia szybko uderzającego do głowy, zawierającego niewiele tanin (organicznych związków chemicznych) trunku, sięga zaledwie 50 lat i wzięła się z wysiłków młodego właściciela winnicy, który rozwożąc swoje produkty na rowerze, desperacko próbował nimi zainteresować restauratorów przez przeróżne hasła reklamowe. Stąd dziś, według tradycji, pierwszą butelką otwiera się w trzeci czwartek listopada w barze „Les Bouchons” w Lyonie, a barman wykrzykuje: „Le Beaujolais Nouveau est arrivé!” (Beaujolais przybyło).

Znawcy tematu uważają jednak światowe szaleństwo związane z młodym winem za czysty chwyt marketingowy (Włosi mają zresztą swój odpowiednik - novello - które zaczynają sprzedawać zawsze 6 listopada). To dla niego 3600 francuskich producentów co roku przygotowuje ponad 30 milionów litrów trunku, który - w złym dla wina roczniku - może w ogóle nie nadawać się do picia. Wypuszczony pod prostą, wspólną etykietą „Beaujolais Nouveau” zapewni utrzymanie na czas dopieszczania sztandarowych marek.

Warto wiedzieć

Zanim zaszumi w głowach

Wernisaże plastyczne, połączone z konkursami i degustacją beaujolais nouveau 2011 przygotowują oddziały Alliance Francaise w Bydgoszczy i Toruniu.

2 lampki wina w cenie biletu na koncert „Pod dachami Paryża” proponuje toruński Fort IV.

W od 17 do 20 listopada w toruńskim hotelu „Bulwar” odbywać się będzie festiwal wina „Beaujolais”.